Sutil: Nasz wynik jest rozczarowujący

Adrian Sutil, który w ostatnim treningu przed GP Europy zdołał wykręcić czwarty czas, podczas kwalifikacji nie pokazał się już ze zbyt dobrej strony. Kierowca Force India wystartuje do jutrzejszego wyścigu z trzynastego miejsca. Z tej samej lini co Niemiec, wyścig rozpocznie jego partner z zespołu, Vitantonio Liuzzi, który był czternasty. Tym razem do Q3 zakwalifikowało się po dwóch zawodników z Renaulta i Williamsa. W ostatniej części nie było za to ani jednego kierowcy z zespołów: Force India i Mercedes GP, którzy odpadli w Q2. Wynik ten jest szczególnie rozczarowujący dla Adriana Sutila, który w treningach prezentował się obiecująco. "Rankiem samochód spisywał się bardzo dobrze. Byłem w stanie jechać szybko zarówno na oponach miękkich jak i tych z twardszej mieszanki. Czasy pokazywały, że jestem w stanie dać sobie radę na obydwu rodzajach ogumienia.", tłumaczył Sutil. "W Q2 miałem czyste okrążenie, ale wydawało się, że brakowało mi odpowiedniej przyczepności." "Przez całą sesję było naprawdę ciężko. Nie mogliśmy zmusić opon do pracy. Różnica z rankiem była ogromna."

"Nasz wynik jest oczywiście rozczarowujący biorąc pod uwagę treningi. Nie zmienialiśmy wiele w samochodzie od P3. Teraz pozostaje skoncetrować się na wyścigu. W zeszłym roku poszło nam tu bardzo dobrze. W Montrealu udowodniliśmy, że jesteśmy coraz lepsi, więc ciągle są szanse na nadrobienie kilku pozycji."