Sutil: Kwiat i Sirotkin to jeszcze dzieci

Daniił Kwiat oraz Siergiej Sirotkin „to jeszcze dzieci" i ścigając się w Formule 1 już podczas sezonu 2014, będą zagrożeniem na torze.

Takie ostrzeżenie wydał Adrian Sutil.

19-letni Kwiat wywalczył kokpit Toro Rosso, jeszcze rok młodszy Sirotkin ma jeździć u Saubera, o ile nie potwierdzą się doniesienia mediów, że fotel kierowcy wyścigowego szwajcarskiej stajni sprzątnie mu sprzed nosa Witalij Pietrow. Sutil wątpi, by rosyjscy nastolatkowie byli gotowi na F1 i jak twierdzi, debiut w przyszłym roku najpewniej okaże się również krzywdą dla ich karier.

„To dla nich zdecydowanie za wcześnie". - alarmował 30-letni Niemiec. „To wciąż dzieci.

„W Formule 1 musisz być dorosłym mężczyzną, bo to bardzo wymagający biznes. Szkoda, ponieważ te młode talenty cierpią, jeśli przychodzą zbyt wcześnie. Nie ma powodu, aby je ściągać już teraz.

„Tak, w przyszłym roku zostanie rozegrane GP Rosji, więc zawodnik z tego kraju w stawce to miły widok. Ale myślę, że mamy do czynienia ze zbyt dużym ryzykiem".

Sutil jest zmartwiony brakiem doświadczenia Kwiata, który przyjdzie do F1 prosto z serii GP3, pomijając GP2 czy World Series by Renault. „Niełatwo prowadzić bolid Formuły 1". - uprzedzał reprezentant Force India. „Zwłaszcza na obecnych oponach. W końcu to najszybsze wyścigówki świata, więc wszyscy jesteśmy narażeni na ryzyko.

„Może się mylę i oni (Kwiat oraz Sirotkin) będą lepsi ode mnie. Jednak takie talenty to rzadkość - zdarza się w F1 może jeden na tysiąc".Kwiata przed wczesnym debiutem przestrzegał również Jenson Button.

„W juniorskich kategoriach pracuje dla kierowcy 12 osób, w Formule 1 zespół liczy 700 pracowników. To zupełnie inna atmosfera". - mówił. „Trzeba się tak wiele nauczyć. Dla 19-latka to prawdziwy szok.

„Dużo łatwiej przyjąć okazję wejścia do F1 niż ją odrzucić, ale w większości przypadków korzystniejsza jest ta druga opcja".

Konsultant Red Bulla - Helmut Marko wymownie podziękował Buttonowi za życzliwe rady.

„Jenson Button powinien skupić się na własnej karierze". - odparował surowy Austriak 33-letniemu Brytyjczykowi. „Chyba już udowodniliśmy, że wiemy co robimy.

Helmut Marko

„Nie obchodzi mnie, co mówią inni. Spójrz na przypadek Vettela. Pół padoku mówiło, że jest 'za młody, niegotowy, nigdy nie odniesie sukcesu'.

„Nie przychodzę do McLarena i mówię im, co mają robić".