Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Surer: Dwie sekundy straty na okrążeniu niepokoją Red Bulla
Surer: Dwie sekundy straty na okrążeniu niepokoją Red Bulla

Surer: Dwie sekundy straty na okrążeniu niepokoją Red Bulla

2013-03-08 - G. Filiks     Tagi: Red Bull, Niki Lauda, Mercedes, Marc Surer
Według byłego kierowcy Formuły 1 Marka Surera, od kilkunastu lat zajmującego się komentowaniem wyścigów w niemieckiej telewizji, broniący mistrzowskich tytułów zespół Red Bull Racing jest naprawdę zmartwiony osiągami swojego tegorocznego bolidu.

Przez całe zimowe testy samochód Czerwonych Byków nie imponował szybkością, a gdy w końcówce przedsezonowych jazd po torze Catalunya tempo mocno podkręcił Mercedes, któremu kroku dotrzymało tylko Ferrari z Fernando Alonso za kierownicą, model RB9 austriackiej stajni okazał się odstawać o całe dwie sekundy na okrążeniu.
Surer: Dwie sekundy straty na okrążeniu niepokoją Red BullaSurer: Dwie sekundy straty na okrążeniu niepokoją Red Bulla
Sebastian Vettel opuścił hiszpański obiekt rozczarowany wyznając, że miał trudności z ustawieniem bolidu, zaś zamontowany do niego pakiet poprawek nie przyniósł oczekiwanych efektów. Potem Niemiec oraz inni przedstawiciele Red Bulla określili Mercedesa jako „niebezpiecznego" przeciwnika na sezon 2013. Zdaniem Surera zespół z Milton Keynes ujawniając niepokój nie blefuje. „Twarze włodarzy Red Bulla wyglądały na zafrasowane". - doniósł 61-letni Szwajcar. „Ich bolid tracił do Mercedesa dwie sekundy, a to dużo - nawet jeśli Vettel jeździł z dużą ilością paliwa. Zdawali się być zaskoczeni, jak szybkie może być Ferrari, a zwłaszcza Mercedes.
„Red Bull zwlekał z wprowadzeniem do auta nowych części, żeby konkurencja nie mogła ich skopiować. Ale nie zadziałały; bolid nie przyśpieszył po ich zamontowaniu".
- wskazał Surer.

Tymczasem były trzykrotny mistrz świata Niki Lauda pracujący na padoku dla telewizji RTL, a od niedawna także jeden z włodarzy Mercedesa, twierdzi że Red Bull ma problemy z ulepszaniem bolidu, ponieważ już wykorzystał praktycznie do końca aktualne przepisy techniczne. Na nieszczęście dla Czerwonych Byków, inne teamy czołówki odkrywają rezerwy jakie posiadały i przypuszczalnie powoli zrównują się z mistrzami świata konkurencyjnością.

„Wszyscy są teraz blisko siebie, bo nie było zmian regulaminu".
- wyjaśniał 64-letni Lauda. „Zatem jeśli dysponowałeś wolnym bolidem, próbujesz dogonić najlepszych, zaś będąc Red Bullem jest ci trudniej przyśpieszać swój wóz, gdyż już osiągnąłeś szczyt możliwości.„My mamy dobre auto, bez dwóch zdań". - zaznaczał Austriak. „Ale jak dobre w porównaniu do Red Bulla, przekonamy się dopiero podczas GP Australii". - dodał.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Surer: Dwie sekundy straty na okrążeniu niepokoją Red Bulla