Słaba forma Ferrari w GP Wielkiej Brytanii jednorazowym przypadkiem wg Raikkonena

Jednorazowy przypadek? Już w Hiszpanii mówili że jednorazowy przypadek potem w Rosji tak samo teraz Wielka Brytania. Coś za dużo tych jednorazowych przypadków. Od GP Rosji Ferrari jest na równi pochyłej i musza szybko coś z tym zrobić bo inaczej Red Bull ich przegoni w generalce, już są szybsi od nich. Niech mobilizują inżynierów, Allisona i przywożą poprawki bo inaczej będzie cienko. No i oczywiście stratedzy do wymiany. Nie może się powtórzyć sytuacja z 3 ostatnich wyścigów gdzie albo jeden albo drugi kierowca miał zepsutą strategię. Dziś też się nie popisali (pozycja Pereza).

Kimi wstydu sobie oszczędź.Tych jednorazowych wpadek było już co najmniej 4.

Raikkonen mówi, że nie ma docisku? jak to? raptem kilka wyścigów wstecz twierdził, że to najlepsze Ferrari jakie prowadził. no ale co ten paydriver od shella może powiedzieć, oprócz tego, że to był jednorazowy kolejny słaby wyścig. Arrivabene pewnie przeciera oczy ze zdumienia bo jeszcze w Kanadzie nie uważał aby RB był konkurencją, jego dymisja powinna pociągnąć ze sobą Raikkonena tak jak mówił, że w momencie wyprzedzenia Ferrari przez RB może będzie się pakować. Kimi Raikkonen "nie lubię deszczu, Monaco, Silverstone i innych torów". Co ciekawe rok temu również się obracał na tym torze jak pokropiło.

Czego by nie mówić coraz ciemniejsze chmury na SF

Nie stoję po żadnej ze stron w konflikcie miedzy zwolennikami a przeciwnikami Kimiego na tym portalu. Ja wiem że niektórzy mają alergię jak tylko ktoś wspomni o Raikkonenie ale na prawdę, dajcie już sobie spokój bo to już jest żałosne i rzygać mi się chce jak czytam w kółko te same komentarze typu: emeryt, pijak, paydriver, odstaje, nienawidzę go i tak dalej. I tak nie macie żadnego wpływu na jego przyszłość ani na decyzje jakie podejmuje (on sam czy kierownictwo Ferrari) więc pisanie pod każdym artykułem tony hejtów na niego nic nie da. Szanuję zadnia każdego ale pisanie tylko i wyłącznie tego samego w kółko jest już nudne. Jak nie macie nic ciekawego do powiedzenia do może lepiej nic nie piszcie.

@ Vatro12: bardzo rozsądny wpis dot. RAI. Niektórzy żyją jadem i nienawiścią...

Prawdę mówi Kimi, auto jest nienajlepsze delikatnie mówiąc ...Ale ręce precz o Kimiego i Seba są najmniej winni całej sytuacji.Mysle ze inżynierowie SF wyciągną wnioski, ale atakowanie w tym przypadku Kimiego jest nie na miejscu . Panowie Grabarz ,Krófsko już dawno rozumy potracili wiec to nic dziwnego w ich wykonaniu. I to się nie zmieni są to tego typu ludzie do których żadna wypowiedz niedociera do ich mówiąc delikatnie pustych dłowek. Trzymaj się Kimi i Seb - A SF i Marenello niech pracują nad bolidem i będzie dobrze!

Wyrwane z kontekstu słowa kierowców i złe przetłumaczone .... Odsyłam do prawdziwych i dokończonych zdań do F1. Bo pózniej - Grabarz , Krófsko i inne głąby maja depresje ....

się ekscytować. Każdy ma prawo napisać co chce. Byle kulturalnie. Paradoksalnie to osoby wyzywające tych co mają inne zdanie od głąbów czy głupków nimi są. Nie ma co się oszukiwać. O ile Seb robi co może i to przeważnie awarie lub zespół psują mu występy. O tyle Kimi miał kila wtop z własnej winy. Były wypadki tempo tez bywało słabsze niż Vettela. Przyznać mu trzeba, że teraz się poprawił. Zresztą co by tu nie pisać o samych kierowcach. Samo Ferrari jest słabe. Ten zespół znowu potrzebuje wstrząsu jak przy odejściu Alonso i Montezumolo. Inaczej widać działaś nie umieją.

Jestem daleki od obwiniania kierowcow za obecną forme Ferrari ale trzeba przyznać, że fani Raikkonena tez sa sobie winni bo nadmuchiwali ten balonik z Kimim twierdząc jak to Kimi świetnie buduje bolidy. A teraz jak problemy to nagle kierowca nie jest winny, rece precz od Kimiego itp. Mam nadzieje ze obecna sytuacja sprowadzi co niekotrych na ziemie

Tez jestem fanem Kimiego i zgodze sie z tym ze w pewnym momencie mial zapadek formy co nie znaczy ze jest slaby i nie potrafi jedzic . Czasem z jego winy byly bledy ale jak na obecne Ferrari notuje dobre wyniki , 4 - podia , 1 NS przez wlasny blad , 1 NS - awaria , gdyby Vettel nie wiechal w niego w Chinach 5 - podium murowane , w Baku tez by bylo podium to samo przez kare i wymuszony jeden stint na przetartych oponach gdzie w koncowce Perez go wyprzedzil , reszta wyscigow to solidne mocne punkty jak ostatnio na Silverstone. Wiekszosc ludzi widzi to co chce widziec nie zauwazajac przy tym ze Kimi ma dobre tempo wyscigowe , umiejetnie oszczedza opony i paliwo , uczestniczy w budowaniu konkurencyjnosci bolidu , ma spektakularne na granicy ryzyka manewry wyprzedzania. Co by nie mowic i go obronic troche przyznam ze na tle mlokosow wyglada calkiem niezle i 3 pozycja w klasyfikacji kierowcow nie jest przypadkiem. Ciesze sie ze podpisal nowy kontrakt na nastepny sezon zobaczycie niedowiarki jeszcze nie raz nas zaskoczy pozytywnie. Wracajac do Red Bull oni zawsze mieli lepszy bolid od Ferrari w zeszlym sezonie tez a dlaczego dolowali ponieaz mieli slaby silnik Renault teraz zostal podrasowany na wzor Mercedesa i Ferrari dlatego sa lepsi . Ferrari musi dopracowac aero i docisk wtedy wyprzedzi Red Bull tyle w temacie . A hejterami sie nie przejmujcie to zakompleksieni synkowie ktorzy cale dnie spedzaja przed komputerem i nie maja zycia swoja zloscia i jadem oczerniaja innych by poczuc sie lepiej zal mi was :-D