Formuła 1 » Aktualności F1 » Silniki Mercedesa, Ferrari i Renault w F1 już zbliżone do siebie zdaniem Smedleya

Silniki Mercedesa, Ferrari i Renault w F1 już zbliżone do siebie zdaniem Smedleya
Pomijając silnik Hondy, hybrydowe jednostki napędowe V6 turbo poszczególnych producentów w Formule 1 już zbytnio nie różnią się od siebie osiągami, uważa jeden z głównych inżynierów Williamsa, Rob Smedley.
Na torze w Montrealu, który wymaga koni mechanicznych jak mało który, cztery dni temu szybszy z kierowców Ferrari stracił w kwalifikacjach zaledwie 0,178 sekundy do szybszego z kierowców Mercedesa, a szybszy z zawodników Red Bulla używającego silnika Renault 0,354 sekundy. W ostatnim czasie wprowadzono ważne zmiany zarówno do motoru Renault, jak i silnika Ferrari.
Według Smedleya, od jednostki Mercedesa istotnie odstaje już tylko silnik Hondy napędzający bolidy McLarena.
„Każdy odrabia straty". - powiedział Brytyjczyk cytowany przez serwis Autosport.
„Honda ma jeszcze przed sobą trochę drogi, ale oczywiście zaczęła z rocznym opóźnieniem". „Deficyty mocy silników nie są tak duże jak niektórzy myślą".
„Pomiędzy jednostkami Mercedesa, Ferrari i Renault niewątpliwie są różnice, ale stosunkowo małe".
Od sezonu 2017 wszystkie silniki w F1 mają nie różnić się od siebie osiągami bardziej niż o 0,3 sekundy na okrążeniu na torze Barcelona-Catalunya. Producenci porozumieli się na ten temat w ramach zatwierdzonej reformy silnikowej.
Na torze w Montrealu, który wymaga koni mechanicznych jak mało który, cztery dni temu szybszy z kierowców Ferrari stracił w kwalifikacjach zaledwie 0,178 sekundy do szybszego z kierowców Mercedesa, a szybszy z zawodników Red Bulla używającego silnika Renault 0,354 sekundy. W ostatnim czasie wprowadzono ważne zmiany zarówno do motoru Renault, jak i silnika Ferrari.
Według Smedleya, od jednostki Mercedesa istotnie odstaje już tylko silnik Hondy napędzający bolidy McLarena.
„Każdy odrabia straty". - powiedział Brytyjczyk cytowany przez serwis Autosport.
„Honda ma jeszcze przed sobą trochę drogi, ale oczywiście zaczęła z rocznym opóźnieniem". „Deficyty mocy silników nie są tak duże jak niektórzy myślą".
„Pomiędzy jednostkami Mercedesa, Ferrari i Renault niewątpliwie są różnice, ale stosunkowo małe".
Od sezonu 2017 wszystkie silniki w F1 mają nie różnić się od siebie osiągami bardziej niż o 0,3 sekundy na okrążeniu na torze Barcelona-Catalunya. Producenci porozumieli się na ten temat w ramach zatwierdzonej reformy silnikowej.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Silniki Mercedesa, Ferrari i Renault w F1 już zbliżone do siebie zdaniem Smedleya
Podobne: Silniki Mercedesa, Ferrari i Renault w F1 już zbliżone do siebie zdaniem Smedleya




Podobne galerie: Silniki Mercedesa, Ferrari i Renault w F1 już zbliżone do siebie zdaniem Smedleya
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Honda
Galerie zdjęć
Newsletter