Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena
Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena

Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena

2012-04-15 - G. Filiks     Tagi: Shanghai, Raikkonen, Grosjean, Lotus, Eric Boullier, Chiny
W ekipie Lotusa po GP Chin panują mieszane uczucia. Z jednej strony Romain Grosjean wreszcie pokonał pełen dystans wyścigu i przeciął linię mety na dobrym szóstym miejscu, z drugiej Kimi Raikkonen opuszcza Szanghaj bez punktów, mimo że ruszał do zawodów jako czwarty. Strategia dwóch pit-stopów w przypadku Fina nie zadziałała, bowiem 10 okrążeń przed metą jego mocno sfatygowane opony zupełnie odmówiły posłuszeństwa i „Iceman" spadł z 2. aż na 14. lokatę. Szef zespołu Eric Boullier nie kryje rozgoryczenia. „Czuję się sfrustrowany, ponieważ byliśmy naprawdę blisko znakomitego wyniku". - wyznał Francuz. „20 okrążeń przed końcem mieliśmy samochody na pozycjach drugiej oraz piątej i oba były już po swoich wszystkich pit-stopach. Niestety trochę przedobrzyliśmy ze strategią. Nie spodziewaliśmy się aż takiej degradacji ogumienia. W przypadku Romaina taktyka zdała egzamin, w przypadku Kimiego nie".

„Mieliśmy dobre tempo, spróbowaliśmy innej strategii i nie wyszło. Po prostu".
- wyjaśnił sam Raikkonen.
Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią RaikkonenaSfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena
Po dzisiejszym wyścigu najbardziej uradowany w Lotusie jest Grosjean. Zdobywając szóste miejsce Francuz wywalczył pierwsze punkty w karierze, zdejmując ciążącą na sobie presję. Jego pozycja mogła być nawet wyższa, gdyby nie wycieczka poza tor w trakcie walki z Markiem Webberem. „Jeden wolniejszy pit-stop i błąd podczas boju z Markiem kosztowały go dwa miejsca". - ocenił Boullier. „Jednak zdołał się ładnie obronić i pokazał stałe osiągi". - podkreślił.
Grosjean dodał: „Bolid prowadził się fantastycznie, a zespół wykonał niesamowitą robotę mocno go poprawiając od piątku. Możliwość rywalizacji z Red Bullem i McLarenem to wspaniałe uczucie. Cieszę się, że mój sezon wreszcie wystartował. Zawsze można być jeszcze lepszym. Wierzę, że od teraz będziemy celować w czołową piątkę oraz podium. Zamierzamy iść naprzód krok po kroku, ale jestem spokojny o resztę sezonu".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena

rogerus72
Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena
rogerus72 2012-04-15 16:34
tak, panie Eryku. dokładnie spapraliście wyścig Kimiemu i należą wam się za to baty. po chusteczkę było trzymać Icemana na torze, gdy utknął za Massą? należało natychmiast zareagować, ściągnąć go do boksu i założyć mu świeżutkie pośrednie opony. miałby jeszcze około 20-tu okrążeń, by dojść czołówkę. a tak to lipa. jak się trzyma sztywno strategii, a nie jest się elastycznym i nie ryzykuje, to takie rzeczy właśnie maja miejsce. żeby Kimi spadł o 12 pozycji? masakra panie Francuz, masakra...
Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena
Wizard 2012-04-15 18:25
Szkoda Kimiego. Wczesnie zjechal na wymiane opon a potem az nie moglem uwierzyc ze nie zjezdza. To jest cud ze dojechal do konca nawet na 14 pozycji
Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena
olejem 2012-04-15 20:31
Po pierwsze za****li mu pita kiedy HAM wyjechał przed nim. Myśle, że to zaważyło na całym wyścigu. Być może nie potrzebowałby kolejnego pitu.
Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena
wrc5555 2012-04-16 01:19
Przez trzy okrążenia Kimiego wyprzedziło ośmiu kierowców ,strasznie się oglądał samą końcówkę problemów Kimiego,
Gerard
Sfrustrowany Boullier przyznaje: Przedobrzyliśmy ze strategią Raikkonena
Gerard 2012-04-19 21:03
Sztywniacy, ci "francuzi" :-) Żadnej reakcji na rozwój wydarzeń... Uparli się, to mają za swoje. Tyle punktów uciekło... Ciężko było pomyśleć logicznie? Za dużo żab i małży na śniadanie poszło, co? Szkoda było zmieniać strategię, bo ta ustalona przed wyścigiem była przecież IDEALNA, prawda?