Formuła 1 » Aktualności F1 » Senna zszokowany psem na torze

Podczas pierwszego piątkowego treningu w Indiach doszło do niecodziennej sytuacji. Sesję wstrzymano, ponieważ... po torze biegał bezpański pies. Bruno Senna był mocno poirytowany problemem.„Gdy dotarłem tutaj widziałem tego samego psa kręcącego się przy wejściu na padok". - wyznał 28-latek cytowany przez Autosport. „To pokazuje, że organizatorzy nie zwrócili na niego żadnej uwagi. Ciężko uwierzyć, że udało mu się wejść na tor. Na odprawie kierowców bez wątpienia poruszę ten temat".Reprezentant Lotus Renault GP jak mało kto ma powody do złości na pracę porządkowych, którzy nie zdołali dopilnować, by żadne zwierzę nie dostało się na teren obiektu Buddh. Trzy lata temu Brazylijczyk potrącił psa podczas wyścigu serii GP2 w Turcji, co zakończyło się tragicznie zarówno dla czworonoga, jak i zawieszenia bolidu prowadzonego przez Bruno.„Po tamtym incydencie dzisiejszy kłopot oczywiście potraktowano bardzo poważnie wywieszając czerwoną flagę". - powiedział Senna. „Oby w przyszłości przywiązywali większą uwagę do nieproszonych gości chcących wkroczyć na tor".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Senna zszokowany psem na torze
Podobne: Senna zszokowany psem na torze




Podobne galerie: Senna zszokowany psem na torze



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć