Senna nie może znaleźć pracodawcy

Bruno Senna przyznał, że jego szanse na pozostanie w Formule 1 maleją z dnia na dzień, po tym jak jego były zespół - HRT, nie wiąże z nim przyszłości.

Hiszpański zespół podpisał kontrakt z Narainem Karthikeyanem i teraz rozgląda się za drugim kierowcą, ale Senna nie jest w ich kręgu zainteresowań. Dostępnych jest coraz mniej miejsc i Senna uważa, że będzie mu bardzo ciężko pozostać w Formule 1, w szczególności dlatego, iż zespoły poszukują kierowców z bogatymi sponsorami.

"Sytuacja w Formule 1 jest teraz dość ciężka. W zeszłym roku nie mogłem pokazać całego swojego potencjału z różnych powodów i to sprawiło, że nie mogę znaleźć pracodawcy na kolejny sezon" - powiedział Senna w rozmowie z agencją Reuters. "Rozmawiamy z kilkoma zespołami, ale to wszystko układa sie dość ciężko. Nawet Nico Hulkenberg ma problemy ze znalezieniem miejsca w dobrym zespole" - dodał.

"Myślę, że w takiej sytuacji możemy zmarnować wiele talentów. Mam nadzieję, że będę miał szczęście i ostatecznie znajdę pracę w Formule 1". Były kolega Senny z HRT - Karun Chandhok również rozgląda się za posadą i jest łączony z zespołem Lotus, gdzie miałby pełnić rolę kierowcy rezerwowego.