Senna liczy na rychły transfer do F1

Bruno Senna liczy, że już w przyszłym tygodniu uda mu się dopiąć plany odnośnie przyszłych startów w Formule 1.

Wiadomo, że Senna prowadził rozmowy z wieloma zespołami odnośnie możliwości startów w F1. Jako jego potencjalnych pracodawców zwykło się wymieniać Hondę lub Toro Rosso. Wydawać by się mogło, że rozmowy z japońską stajnią są już w bardzo zaawansowanym stadium, jednakże sam zainteresowany twierdzi, że póki co nic nie zostało ustalone na piśmie. Ma jednak nadzieję, że po testach, które odbędą się w dniach 17.-19. listopada wszystko się wyjaśni.

"Rozmawialiśmy z kilkoma zespołami, jednak żaden z nich nie ma zamiaru składać jednoznacznych deklaracji przed zakończeniem rozgrywek" - powiedział Senna w rozmowie z Autosportem.

"Nie jest tajemnicą, że prowadziłem rozmowy z Hondą, Toro Rosso i jeszcze kilkoma innymi zespołami. Jednakże nic z nimi nie podpisywałem. Wiem, że ludzi interesuje to, czy uda mi się zdobyć kontrakt, ale póki co zapewniam, że nic takiego nie miało miejsca."

Zapytany, kiedy spodziewa się przyśpieszenia obrotu wydarzeń, Brazylijczyk odparł: "Prawdopodobnie w tym tygodniu zostaną ogłoszone testy na listopad i mam nadzieję, że stanie się to wcześniej niż później. To dla kierowców bardzo nerwowy okres, kiedy negocjujesz umowę na przyszły rok, nie będąc pewny swojej przyszłości." Siostrzeniec Ayrtona Senny wierzy, że nadszedł już czas, aby przeszedł z GP2 do F1, jakkolwiek nie wyklucza swojego powrotu do niższej serii rozgrywek, jeśli w Formule 1 nie znajdzie sobie miejsca.

"Jeśli sezon 2009 spędzę w GP2, nie będzie to stracony rok. Jeszcze więcej się nauczę i będę lepiej przygotowany do startów w F1. Jednakże myślę, że o wiele więcej nauczyłbym się w Formule 1. Póki co muszę czekać, aż sytuacja się wyjaśni."

Według dobrze poinformowanych źródeł, meksykańska firma telekomunikacyjna Telmex, która jest właścicielem sponsora Senny - przedsiębiorstwa Embartel - zaproponowała Hondzie umowę sponsorską, jeśli Brazylijczyk dostanie posadę kierowcy wyścigowego.

Do tej pory Hondzie udało się podpisać umowę z brazylijskim koncernem naftowym Petrobras, która według szacunków opiewa na sumę 20 milionów dolarów.