Schumacher wyprowadzony z równowagi przez dziennikarzy

Michaelowi Schumacherowi puściły nerwy podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Po raz pierwszy kierowcy Mercedes GP zaprezentowali się wtedy w oficjalnych strojach zespołu.

Schumacher zapytany o to jak się czuje z tym, że będzie jeździł z synem Keke Rosberga, który stwierdził, że Formuła 1 jest lepsza bez 41-latka, odpowiedział: "W porządku." Po następnym pytaniu 7-krotny mistrz świata nie był już taki spokojny.

Na pytanie czy będzie w stanie wygrywać bez uciekania się do chwytów poniżej pasa, Niemiec odparł: "91 wygranych Grand Prix, 7 mistrzowskich tytułów, wygrywa się w złym stylu."

"Faktycznie, będę miał dużo do udowodnienia." Kiedy powiedziano mu, że nie chodzi o liczby tylko o styl jazdy, Schumacher wypalił: "Wiem, wszystkie tytuły zdobyłem w ten sam sposób, w jaki wy zadajecie pytania."

Sporo pytań pojawiało się o to czy obaj kierowcy będą równo traktowani.

"Numerem 1 w zespole będzie najszybszy kierowca - czyli ten, który będzie wygrywał" - zapewniał Ross Brawn. "Każdy nasz zawodnik dostanie od nas maksimum wsparcia i pomocy." Przejawem równego traktowania mają być przyszłotygodniowe testy, podczas których testować będą obaj kierowcy.