Schumacher uważa, że z winy bolidu radzi sobie gorzej

Michael Schumacher uważa, że jego problemy po powrocie do Formuły 1, mają swoje podłoże w specyfice bolidu zespołu Mercedes GP.

Siedmiokrotny mistrz świata jest dziewiąty w klasyfikacji kierowców po dwunastu wyścigach ze stratą 56 punktów do swojego partnera Nico Rosberga. Niemiec nie stawał jeszcze na podium w tym sezonie. "Patrząc na tabelę, to jasne że nie możemy być zadowoleni. Jednak jest kilka powodów przez które ta strata jest tak duża. To samochód jakim dysponujemy" - powiedział Schumacher.

Zespół z Brackley został wykupiony przez niemiecki koncern po ostatnim sezonie, kiedy to ówczesny Brawn GP wygrał obie klasyfikacje. Według Schumachera to jest powód jego słabszej formy. Ponadto Jenson Button mówi, że samochód był konstruowany pod niego, zanim przeszedł on do McLarena. "To pozostałości tego, co wyprudowano rok temu. W rezultacie kierowcy muszą iść na wiele kompromisów. Samochód nie współgra dobrze z oponami, jak i z kierowcami" - dodał Niemiec.