Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Schumacher oskarża Rosberga o blokowanie
Michael Schumacher

Schumacher oskarża Rosberga o blokowanie

2010-05-15 - P. Kątski     Tagi: Monte Carlo, Schumacher, Rosberg, Mercedes GP
Okrążenie pomiarowe Michaela Schumachera w Q3 zostało zniweczone przez zespołowego partnera Nico Rosberga, który musiał przyhamować przed Williamsem Rubensa Barrichello.

Kwalifikacji do Grand Prix Monako Mercedes nie będzie mógł zaliczyć do udanych. Rosberg wystartuje z 6. miejsca, a Schumacher z 7. "Nie tego oczekiwałem. W Monako odległości między bolidami są niewielkie, ale nie tak małe, aby spowalniać innych" - tłumaczył Schumacher. "Nico mnie zatrzymał, ale nie zdawałem sobie sprawy, jak to może być dla nas kosztowne. Teraz startując z 3. i 4. rzędu trudno nam będzie zdobyć dużo punktów."



źródło: GPUpdate.net

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Schumacher oskarża Rosberga o blokowanie

Schumacher oskarża Rosberga o blokowanie
sympatykf1 2010-05-15 19:16
oj biedny Michael, tyle że Rosberg według tego co jest napisane też musiał przychamować. A tak w ogóle to Schumacher nie może chyba przeżyć kolejnej porażki z zespołowym kolegą. Chociaż raz przyznaj panie Schumacher wyższość swojego partnera z zespołu, a nie wiecznie jesteś pokrzywdzony. Trzeba było siedzieć na ławce w ferrari i miał byś spokój, ale ze za dużo niemcy mówią o Vettelu, to lekko podupada morale wielkiego mistrza.(z szacunkiem do jego osiągnięć).
Schumacher oskarża Rosberga o blokowanie
outlaw 2010-05-16 11:58
Ja tam lubię słowne utarczki. Najbardziej oczywiście z ludźmi, z którymi można podyskutować na argumenty, a nie emocje. Nic nie mam do Mercedes team, poza tym że to niemiecki, nacjonalistyczny zespół. Brakuje tylko, żeby Ross przyjął niemieckie obywatelstwo, bo nazwisko ma ok :-) Nie lubię Rosberga - ten laluś działa mi na nerwy, nic jeszcze nie osiągnął, nic w F1 nie wygrał, ale arogancji i pychy ma tyle, co słomy w butach. Większość czasu spędza chyba w solarium, na manicure lub u fryzjera. Gwiazdeczka miękkim ch...m robiona.