Schumacher o wypadku podczas treningu GP Japonii: Za bardzo skupiłem się na zakręcie

Ostatniego w swojej karierze GP Japonii przechodzący po sezonie 2012 na sportową emeryturę Michael Schumacher nie rozpoczął najlepiej. Pod koniec drugiego piątkowego treningu reprezentant Mercedesa składając się do zakrętu Spoon złapał pobocza i wylądował na barierkach toru Suzuka. Wcześniej bardzo podobny wypadek w tym miejscu zaliczył Paul di Resta.„Musiałem udać się do centrum medycznego, co było zapobiegliwością FIA, ale wszystko ze mną w porządku". - powiedział Schumacher. „Myślę, że za bardzo skoncentrowałem się na zakręcie przede mną, dlatego zjechałem kołem z toru i wypadłem". Wspomniany incydent nie miał większego wpływu na program pracy Niemca, ale ilość wykonanych przez niego popołudniowych jazd została zredukowana innym czynnikiem - poważną przebudową zawieszenia bolidu. "Schumi", który uzyskał 10. czas dnia, nie przygotował się zatem należycie do dalszej części weekendu. Nadrobić straty Srebrne Strzały mają poza torem.

„Ogólnie nie zebraliśmy tylu danych, ile chcieliśmy, ponieważ robiliśmy sobie wiele przerw, gdy mechanicy modyfikowali samochód". - tłumaczył 43-latek. „Musimy też poprawić balans. Z panującymi tutaj temperaturami, opony oczywiście również będą nas ograniczać. Teraz bez wątpienia musimy popracować sporo poza torem - przed komputerami - by spróbować znaleźć najlepsze podejście do sobotnich zajęć". Ciężki dzień ma za sobą także drugi kierowca Mercedesa - Nico Rosberg. Pod koniec pierwszego treningu młodszemu Niemcowi zdefektował sfatygowany silnik, którego wymiana przeciągnęła się na popołudniową sesję. Wobec zaistniałej sytuacji, i on nie pokonał wystarczająco dużo okrążeń, ustanawiając 11. rezultat piątku. „Czujnik poinformował mnie o niskim ciśnieniu oleju, więc zgasiłem jednostkę napędową". - relacjonował Nico. „Motor osiągał koniec swej żywotności, dlatego aby uniknąć jakiegokolwiek ryzyka, wymieniliśmy go podczas lunchu. Ale zabrało nam to trochę drugiej sesji. Ciągle nie jesteśmy tam, gdzie chcemy jeśli chodzi o osiągi i aby mieć pod kontrolą zużycie opon, nocą musimy wyciągnąć parę wniosków".Szef działu sportu Mercedesa - Norbert Haug dodał: „Dzisiaj znaleźliśmy bazowe ustawienia na kwalifikacje, zaś na wyścig opracujemy podczas jutrzejszego porannego treningu".