Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Schumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli. "Jeździmy jak na surowych jajach"
Schumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli: Jeździmy jak na surowych jajach

Schumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli. "Jeździmy jak na surowych jajach"

2012-05-09 - G. Filiks     Tagi: Schumacher, Mercedes GP, Opony, Pirelli
Michael Schumacher nie zmienił swojego nie najlepszego zdania na temat opon Pirelli. Siedmiokrotny mistrz świata nadal uważa, że tegoroczne ogumienie zużywa się zdecydowanie za szybko, zmuszając kierowców do zbyt delikatnej jazdy, nieprzystającej Formule 1. Włoski producent wielokrotnie tłumaczył, iż wytwarza nietrwałe opony specjalnie, dbając o widowiskowość wyścigów, ale Schumachera zupełnie to nie przekonuje. W ostatnim wywiadzie 43-latek stwierdził, że na ogumieniu Pirelli jeździ się jak na „surowych jajach".
Schumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli: Jeździmy jak na surowych jajachSchumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli: Jeździmy jak na surowych jajach
„Po prostu moim zdaniem opony odgrywają zdecydowanie za dużą rolę. Są bardzo wątłe, przez co my i nasze samochody nie ścigamy się na limicie". - wyjaśnił Michael. „Jeździmy jak na surowych jajach, bo nie chcemy nadwyrężyć ogumienia. Gdy to zrobisz, to po prostu przedobrzysz i skończysz z niczym".
Schumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli: Jeździmy jak na surowych jajachSchumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli: Jeździmy jak na surowych jajach
Zupełnie inną opinią Schumacher obdarzył tegoroczny bolid Mercedesa. Według Niemca jego zespół wykonał nadspodziewanie duży progres, a dowodem na to jest zwycięstwo Nico Rosberga w GP Chin. Siedmiokrotny mistrz świata po cichu liczy, że i jemu już niedługo przyjdzie wznieść ręce w geście triumfu.

„Na szczęście zgarnęliśmy jedną wygraną".
- powiedział spytany o ocenę dotychczasowego sezonu w wykonaniu Mercedesa. „Podczas tamtego wyścigu miałem trochę pecha, ponieważ bez wątpienia mogliśmy zdobyć dublet. Jednak to pokazuje, że uczyniliśmy olbrzymi krok naprzód - musisz spojrzeć na to, gdzie byliśmy rok temu. Naprawdę nie spodziewaliśmy się tak wysokiej formy.
„Rozpoczynając nową generację Srebrnych Strzał, przez pierwsze dwa lata odnosiliśmy umiarkowany sukces, a teraz wreszcie wygraliśmy. Jestem pewny, że kolejne tegoroczne wyścigi również mogą być dla nas udane - mam na myśli podium, a może jego najwyższy stopień".
Schumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli: Jeździmy jak na surowych jajachSchumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli: Jeździmy jak na surowych jajach



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Schumacher nie ustaje w krytyce opon Pirelli. "Jeździmy jak na surowych jajach"