Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Schumacher "królem arogancji"
Michael Schumacher

Schumacher "królem arogancji"

2010-03-16 - J. Rutkowski     Tagi: Schumacher, Mercedes GP
Włoska prasa w swoich komentarzach, wręcz kpi z powrotu Michaela Schumachera do ścigania się w F1.

41-letni Niemiec, który ostatni raz przed tym sezonem ścigał się za kierownicą Ferrari w Brazylii w 2006 roku, zajął w Bahrajnie 6 miejsce. 7-krotny mistrz świata był jednak przez cały weekend wyraźnie wolniejszy od swojego młodszego partnera z Mercedesa, Nico Rosberga. Gazeta Il Secolo XIX w obliczu "zdradzieckiej decyzji powrotu do F1 w innym zespole" postanowiła koronować Michaela Schumachera na "króla arogancji".

Najbardziej poczytny włoski dziennik sportowy, La Gazetta dello Sport, zakpiła z Niemca, iż "królowi F1" nie udała się wyprawa do "Królestwa na wyspie", czyli Bahrajnu, który jak wiadomo jest monarchią. Z kolei Corriere de la Sera napisała na swoich łamach o nie najlepszej dyspozycji Schumachera w następujący sposób: "dziwne, niedzielne popołudnie dla Herr Michaela."   Sam Michael Schumacher wydaje się nie przejmować, ani tymi komentarzami, ani tonem w jakim zostały zaprezentowane. Schumi jest zadowolony z powrotu, a jeden z szefów Mercedes GP, Nick Fry przyznał, że jego kierowcy ukończyli wyścig w świetnych nastrojach i z wielkim duchem walki o jak najlepsze pozycje w następnych GP.
"Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki jestem bardzo, bardzo zadowolony i dumny z tego jak potoczył się ten weekend. Byłem przecież trzy lata poza tą całą karuzelą, a w zimie nie miałem zbyt dużo możliwości jeżdżenia nowym bolidem," powiedział Michael Schumacher.



źródło: motorsport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Schumacher "królem arogancji"