Formuła 1 » Aktualności F1 » Scheckter: Najlepsi są Vettel i Hamilton. Do Alonso nie mam szacunku

Scheckter: Najlepsi są Vettel i Hamilton. Do Alonso nie mam szacunku
Mistrz świata Formuły 1 z 1979 roku Jody Scheckter wskazał Sebastiana Vettela oraz Lewisa Hamiltona jako najlepszych kierowców obecnej stawki. 62-letni Południowoafrykańczyk wierzy, że Niemiec i Brytyjczyk nie tylko są najszybsi, ale też potrafiliby ze sobą współpracować w jednym zespole.
„Jako topową dwójkę zawsze stawiam Vettela i Lewisa". - powiedział Scheckter brytyjskiemu magazynowi MotorSport. „Prawdopodobnie dołożyłbym do tego duetu (Fernando) Alonso, ale tak, postawiłbym te dwa byki w jednej stajni i spróbował sprawić, aby współpracowały w dojrzały sposób". Anonimowe głosowanie szefów teamów na najlepszego kierowcę sezonu 2012 zdecydowanie zwyciężył Alonso, mimo dysponowania często rozczarowującym bolidem pokonany przez Vettela w walce o tegoroczne mistrzostwo tylko trzema punktami. Scheckterowi lider ekipy Ferrari, z którą zdobył swój jedyny tytuł, zaimponował także, ale będąc szefem teamu nie zatrudniłby go. Jody nie może zapomnieć Hiszpanowi, że pięć lat temu, kiedy w McLarenie zaczął przegrywać z ówczesnym debiutantem Hamiltonem, chcąc otrzymać od stajni status zawodnika numer 1, próbował szantażować ją ujawnieniem "afery szpiegowskiej". „Nie, nie wziąłbym Fernando". - mówił Scheckter. „To co zrobił w McLarenie zniechęciło mnie do niego chyba na całe życie. Tego roku jeździł dobrze, nie ma żadnych wątpliwości, ale gdy ktoś dopuszcza się czegoś takiego, tracisz do niego szacunek".
Schecker dodatkowo skrytykował przepisy karające kierowców degradacją na starcie wyścigu w przypadku wymiany skrzyni biegów lub napoczęcia dziewiątego silnika.
„To po prostu okropne". - grzmiał. „Wiem, że mówią 'cóż, nie możesz oddzielić zawodnika od bolidu' i tym podobne. Ale jeśli na torze kierowca popełni błąd i się rozbije, to razem z samochodem, natomiast kiedy dochodzi do awarii, zabierajcie punkty konstruktorom, a kierowców zostawcie w spokoju. Takie sytuacje naprawdę kompletnie psują widowisko".
„Jako topową dwójkę zawsze stawiam Vettela i Lewisa". - powiedział Scheckter brytyjskiemu magazynowi MotorSport. „Prawdopodobnie dołożyłbym do tego duetu (Fernando) Alonso, ale tak, postawiłbym te dwa byki w jednej stajni i spróbował sprawić, aby współpracowały w dojrzały sposób". Anonimowe głosowanie szefów teamów na najlepszego kierowcę sezonu 2012 zdecydowanie zwyciężył Alonso, mimo dysponowania często rozczarowującym bolidem pokonany przez Vettela w walce o tegoroczne mistrzostwo tylko trzema punktami. Scheckterowi lider ekipy Ferrari, z którą zdobył swój jedyny tytuł, zaimponował także, ale będąc szefem teamu nie zatrudniłby go. Jody nie może zapomnieć Hiszpanowi, że pięć lat temu, kiedy w McLarenie zaczął przegrywać z ówczesnym debiutantem Hamiltonem, chcąc otrzymać od stajni status zawodnika numer 1, próbował szantażować ją ujawnieniem "afery szpiegowskiej". „Nie, nie wziąłbym Fernando". - mówił Scheckter. „To co zrobił w McLarenie zniechęciło mnie do niego chyba na całe życie. Tego roku jeździł dobrze, nie ma żadnych wątpliwości, ale gdy ktoś dopuszcza się czegoś takiego, tracisz do niego szacunek".
Schecker dodatkowo skrytykował przepisy karające kierowców degradacją na starcie wyścigu w przypadku wymiany skrzyni biegów lub napoczęcia dziewiątego silnika.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Scheckter: Najlepsi są Vettel i Hamilton. Do Alonso nie mam szacunku
Podobne: Scheckter: Najlepsi są Vettel i Hamilton. Do Alonso nie mam szacunku




Podobne galerie: Scheckter: Najlepsi są Vettel i Hamilton. Do Alonso nie mam szacunku



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter