Hamilton wymienia najlepszych kierowców F1: Ja, Fernando, Sebastian, Max

Ale on skromniutki. Mam mercedesa.... jestem najlepszy .. p***a nie kierowca

Skromny nie jest ale powiedział prawdę.

zaczął od siebie ale co do składu pełna zgoda.

ja bym jeszcze dorzucił strolla to też wysokiej klasy specjalista od tatusiowych szekli

Zacząć od "ja" wymieniając najszybszych kierowców to tylko Hamilton aka Przestępca Podatkowy potrafi. Niech Hamiltonie aka Płacząca Dziewczynko, nie jesteś w gronie najszybszych kierowców, takich którzy mają talent jak np: Boski Senna i potrafią wycisnąć z bolidu maxa (a nawet więcej, to co Senna nieraz wyczyniał na mokrym, gdy bolid "wręcz tańczył" to przerasta możliwości nawet Schumachera). Ty Hamiltonie aka FIA-milton jeździsz najszybszym bolidem który ma takie możliwości że można by powołać nową formułę Formuła 1+ ponieważ pomiędzy Mercem a resztą jest taka różnica jak np: między bolidem RedBull F1 a Formułą 2. Dodatkowo przeciętniaku gdybyś nie wypłakiwał się TotusiowiWulfowi że "Valtteri mnie niszczy jak przedszkolaka" to Bottasowi nie założono by ograniczeń mocy silnika oraz celowo nie ustawiano by mu złych ustawień grip/aero, wszystko po to by nie zniszczył cię na torze co też w końcówce sezonu znów robił gdy jego bolid wreszcie był taki sam jak twój 1:1 oba takie same.

Ależ ten bolid rozwijał Hamilton, że w McL ledwie jednego majstra ukręcił (a wiadomo, w jakich okolicznościach). Potem był tylko "blisko" podium. Dobrze to pokazał sezon 2012 - rozwijali maszynę pod Hamiltona i przegrali z kretesem. :-P Ma chłop szczęście, że Mercedes wykorzystał w stu procentach rewolucję techniczną w 2014 bo teraz dalej płakałby, że nie ma na koncie kolejnego tytułu. ;-)