Sauber traci dyrektora technicznego tuż przed sezonem. Key idzie do konkurencji

Ekipę Saubera opuścił jej dyrektor techniczny James Key. Ceniony konstruktor bolidów przyjął ofertę pracy u innego zespołu F1, które nazwy na razie nie ujawniono - wiadomo tylko, że Brytyjczyk powróci do ojczyzny. Na Wyspach swoje siedziby mają Red Bull, McLaren, Mercedes, Lotus, Williams, Force India, Caterham i Marussia. Do Saubera Key przeszedł dwa lata temu z Force India, zastępując Willy'ego Rampfa. „Sądzę, że team jest teraz dobrze ustawiony na przyszłość. Życzę mu wszystkiego najlepszego". - powiedział 40-latek. „Ja otrzymałem propozycję objęcia nowego stanowiska w Wielkiej Brytanii i zaakceptowałem ją". - dodał.

Od teraz rozwojem nowego bolidu Saubera będzie dowodzić nie jedna, a kilka osób - kierownicy departamentów aerodynamiki, projektowania, osiągów oraz oddziałów ds. operacyjnych. „Odpowiedzialność techniczną za auto podzieliłem między członkami wykwalifikowanej załogi". - potwierdził szef zespołu Peter Sauber. „Taka strategia zdała już egzamin w fabrykach rywali". Rozczarowanie odejściem Keya wyraził kierowca Saubera - Sergio Perez. „Opuszcza nas w najgorszym momencie, ale mamy świetną stajnię i będziemy dawać z siebie wszystko. Przed nami wspaniały sezon". - napisał Meksykanin na swoim Twitterze.