Sauber również odchodzi z FOTA. Następne ma być Toro Rosso

Ekipa Saubera jest kolejną, która w ostatnich dniach zdecydowała się opuścić Stowarzyszenie Zespołów Formuły Jeden (FOTA). Niespełna tydzień temu z członkostwa w organizacji zrezygnowały Red Bull i Ferrari. Podobne plany ma Toro Rosso.Stajnie poróżnił spór dotyczący Porozumienia o Ograniczeniu Zasobów (RRA), czyli dżentelmeńskej umowy, nakładającej na teamy różne limity, między innymi dotyczące budżetu, czy ilości zatrudnianych pracowników. Zespoły, które odeszły z FOTA swą decyzję tłumaczyły brakiem sensu dalszej przynależności do organizacji, skoro jej istnienie nie zapewnia jednomyślności wśród członków. „Jeśli na spotkaniu nie możemy dojść do nawet najmniejszego consensusu, to szkoda całego zachodu". - stwierdził Helmut Marko z Red Bulla. Sauber informując wczoraj o swoim odejściu ze Stowarzyszenia nie chciał ujawnić, co konkretnie skłoniło go do takiej decyzji. „Przyczyna podjętego kroku została przedłożona pozostałym zespołom, ale nie zostanie upubliczniona". - wyjaśnił oficjel szwajcarskiej ekipy.

Bolidy Saubera są napędzane silnikami Ferrari i team z Hinwil często popierał stanowisko Scuderii w różnych sprawach. Jeśli chodzi o Toro Rosso, a więc kolejną ekipę, która ma opuścić FOTA, jest ona również nabywcą motorów Ferrari, a ponadto należy do Red Bulla. W zeszły wtorek doszło do nadzwyczajnego zebrania Stowarzyszenia. Przybyli na nie przedstawiciele zaledwie siedmiu zespołów - McLarena, Mercedesa, Lotus Renault GP, Williamsa, Force India, Team Lotus i Virgina.