Salo pod wrażeniem możliwości współczesnego bolidu F1 po przejażdżce Ferrari F2008

Postęp technologii Formuły Jeden, jaki nastąpił w ciągu ostatnich lat, mocno zaimponował Mice Salo. Fin, który karierę w królowej sportów motorowych zakończył po sezonie 2002, minionego weekendu jeździł bolidem Ferrari z 2008 roku na torze Suzuka w ramach imprezy Ferrari Racing Days.„Moc nie była dla mnie niespodzianką, ale nie mogłem uwierzyć, jaką przyczepność ma ta wyścigówka". - powiedział 45-latek. „To, jak bardzo możesz cisnąć w zakręcie na szóstym czy siódmym biegu, jest niemal wbrew prawom fizyki.

Ferrari F2008Mika Salo

„Potrzebowałbym naprawdę wielu dni, aby się przyzwyczaić". - kontynuował Salo. „Muszę przyznać, że na ten moment nie byłbym w stanie wystartować do wyścigu. Po drugie, moja kondycja jest zbyt słaba. Szyja i ręce bolą mnie tak, że ledwo mogę przynieść bagaż na lotnisko".