Rosberg wypadł z toru celowo? Może stracić pole position

Nico Rosberg może stracić pole position do wyścigu Formuły 1 o GP Monako, ponieważ sędziowie podejrzewają go o umyślne spowodowanie żółtej flagi w końcówce kwalifikacji na ulicach Monte Carlo, która udaremniła finałowe okrążenie drugiego kierowcy Mercedesa - Lewisa Hamiltona.

Rosberg wykonał pierwszy przejazd w Q3 o 0.059 sekundy lepiej niż Hamilton, by podczas drugiego wypaść z toru na zakręcie Mirebeau posiadającym pobocze. Niemiec przez to nie poprawił swojego czasu, ale i uniemożliwił walkę o lepszy rezultat Hamiltonowi. Brytyjczyk jadąc za teamowym kolegą zgodnie z przepisami musiał bowiem zwolnić.
Hamilton w pierwszym sektorze tamtego kółka pobił wynik Rosberga i jest przekonany, że gdyby nie "numer" zespołowego partnera, odebrałby mu pierwsze pole startowe. „Byłem na okrążeniu wartym pole position, ale pewnie to już nie ma znaczenia". - powiedział na konferencji prasowej po kwalifikacjach, na której zignorował większość pytań dziennikarzy.

Poproszony o wskazanie, czy jego zdaniem Rosberg celowo opuścił trasę, Lewis uniknął jednoznacznej odpowiedzi.

„Nie mogę powiedzieć, że byłem kiedyś w podobnej sytuacji. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się coś takiego". - skomentował. Jako że "błąd" Rosberga wobec towarzyszących mu okoliczności jest kontrowersyjny, sędziowie postanowili przeanalizować całą sprawę.