Rosberg przejechał jedno z trzech najlepszych okrążeń w swoim życiu

Nico Rosberg nazwał swoje zwycięskie okrążenie w kwalifikacjach Formuły 1 do nocnego GP Singapuru jednym z trzech najlepszych, jakie kiedykolwiek przejechał.

Kierowca Mercedesa, który nigdy dotąd nie zdobył pole position na torze Marina Bay i jeszcze nigdy nie wygrał na nim wyścigu, teraz triumfował w czasówce zaskakująco efektownie. Ustanowił nowy rekord okrążenia ulicznej pętli - 1:42,584 - wyprzedził o ponad pół sekundy najbliższego rywala i o 0,704 sekundy zespołowego partnera, mistrza świata oraz lidera klasyfikacji generalnej sezonu Lewisa Hamiltona. Niemiec zrobił to w swoim jubileuszowym, 200. Grand Prix. Warto też nadmienić, że zrównał się liczbą pierwszych pól startowych z Juanem Manuelem Fangio, 5-krotnym mistrzem świata z lat 50. i legendą Mercedesa.

„Jestem zdecydowanie zadowolony z tego co zrobiłem w 200 występie. To było jedno z trzech najlepszych okrążeń, jakie kiedykolwiek pokonałem". - powiedział wicemistrz oraz wicelider punktacji.

Tymczasem Hamilton stwierdził, że to nie jego weekend. Obrońca tytułu zajął 3. miejsce wyraźnie mając problemy z jeżdżeniem czysto. Nie szło mu też na treningach. „Kwalifikacje były niezupełnie frustrujące - ale to nie mój weekend jak do tej pory". - tłumaczył. „Nie przejechałem zbyt dużo dobrych okrążeń, miałem kłopoty ze złożeniem udanego kółka".

„Nico wykonał świetną robotę i pokazał prawdziwy potencjał bolidu".

„Spróbuję przynajmniej jutro zrobić jeden krok do przodu i zdobyć ten pierwszy rząd dla teamu". - dodał.

Pomiędzy Srebrnymi Strzałami wystartuje Daniel Ricciardo z Red Bulla.