Rosberg i Hamilton będą mogli pójść na całość po zapewnieniu Mercedesowi podwójnego mistrzostwa

Nico Rosberg i Lewis Hamilton będą mogli rozstrzygnąć między sobą tegoroczne mistrzostwo świata Formuły 1 przy "sypiących się iskrach" w kończącym sezon GP Abu Zabi, jeśli przedtem zapewnią Mercedesowi tytuły w obu klasyfikacjach, zapowiedział pomagający kierować zespołem Niki Lauda.

Mercedes rozważał zakazanie Rosbergowi oraz Hamiltonowi jakiejkolwiek bezpośredniej rywalizacji na torze, gdy teamowi partnerzy, a zarazem rywale do mistrzostwa, zderzyli się w ostatnim GP Belgii. Ostatecznie Niemiec i Brytyjczyk mogą dalej się ze sobą ścigać, lecz szefostwo Srebrnych Strzał stanowczo przestrzegło ich przed kolejną kolizją uprzedzając, że następna stłuczka „już nie będzie tolerowana".

Jednak według Laudy, Rosberg oraz Hamilton dostaną pozwolenie, aby pójść na całość w finałowych zawodach, jeżeli Mercedes będzie przystępował do podwójnie punktowanego GP Abu Zabi pewny mistrzostwa konstruktorów i tego, że tytuł indywidualny zdobędzie któryś z jego zawodników.„Gdy zapewnimy sobie mistrzostwo konstruktorów, zrealizujemy pierwszy cel". - tłumaczył Austriak, trzykrotny indywidualny mistrz świata F1 z lat '70 i '80.

Niki Lauda

„Jeśli potem pomimo podwójnych punktów w Abu Zabi szans na indywidualny tytuł nie będzie miał ktoś trzeci, nasi kierowcy dostaną całkowicie wolną rękę. Wtedy będa mogły trochę posypać się iskry. Nie ma dla nas znaczenia, kto wygra z tej dwójki".