Formuła 1 » Aktualności F1 » Rosberg boleje nad swoimi wycieczkami poza tor
Rosberg boleje nad swoimi wycieczkami poza tor
Nico Rosberg boleje nad swoim błędem w dzisiejszym wyścigu Formuły 1 o GP Włoch, którym oddał bez walki zwycięstwo zespołowemu partnerowi z Mercedesa i rywalowi do mistrzostwa świata Lewisowi Hamiltonowi.
Rosberg po słabym starcie Hamiltona prowadził przez większość zawodów, ale doganiany po jedynym pit-stopie, stracił wygraną na rzecz Brytyjczyka nie stawiając mu oporu. Lider klasyfikacji generalnej w trakcie 29. okrążenia przestrzelił pierwszą szykanę toru Monza i to drugi raz dzisiaj.
„Lewis po prostu szybko zbliżał się z tyłu, więc musiałem też podkręcić tempo i w rezultacie zwyczajnie popełniłem błąd - to było bardzo złe". - mówił. „Ostatecznie kosztowało mnie to prowadzenie, więc pod tym względem jestem zdecydowanie rozczarowany.
„Monza to jeden z najtrudniejszych torów jeśli chodzi o hamowanie, ponieważ mamy tutaj mało docisku, a rozwijamy najwyższe prędkości w sezonie.
„(Ale) to nie wytłumaczenie, błąd jest błędem.
„Na Monzy musimy się mierzyć z takim wyzwaniem i niestety dwukrotnie mu nie sprostałem".
Rosberg jednak nie załamuje zupełnie rąk, skoro wciąż ma sporą, bo 22-punktową przewagę nad Hamiltonem w walce o tytuł.
„Oczywiście bezpośrednio po zawodach czuję rozczarowanie, lecz drugie miejsce to nadal dużo oczek, więc nie ma kompletnej katastrofy". - powiedział. „Muszę spojrzeć na sprawę realnie, mogło być gorzej, a straciłem tylko 7 punktów do Lewisa".Gdy Rosberg stawał na podium, chciała mu jeszcze dołożyć grupa kibiców, wygwizdując 29-latka jak dwa tygodnie wcześniej na torze Spa, kiedy to zderzył się z Hamiltonem.
„To nie jest miłe, ale co mogę powiedzieć?" - odparł spytany o reakcję fanów.
„Mam nadzieję, że z czasem przebaczą i zapomną - byłoby świetnie. Poza tym przeprosiłem, nie mogę zrobić nic więcej.„Zespół zasługuje, aby zostawić ostatnie wydarzenia za sobą i pójść do przodu.
„Spa jest już za mną, zostawiłem to za sobą przed tym weekendem, dzisiejszy wyścig po prostu sprowadził się do błędu".
Rosberg po słabym starcie Hamiltona prowadził przez większość zawodów, ale doganiany po jedynym pit-stopie, stracił wygraną na rzecz Brytyjczyka nie stawiając mu oporu. Lider klasyfikacji generalnej w trakcie 29. okrążenia przestrzelił pierwszą szykanę toru Monza i to drugi raz dzisiaj.
„Lewis po prostu szybko zbliżał się z tyłu, więc musiałem też podkręcić tempo i w rezultacie zwyczajnie popełniłem błąd - to było bardzo złe". - mówił. „Ostatecznie kosztowało mnie to prowadzenie, więc pod tym względem jestem zdecydowanie rozczarowany.
„Monza to jeden z najtrudniejszych torów jeśli chodzi o hamowanie, ponieważ mamy tutaj mało docisku, a rozwijamy najwyższe prędkości w sezonie.
„(Ale) to nie wytłumaczenie, błąd jest błędem.
„Na Monzy musimy się mierzyć z takim wyzwaniem i niestety dwukrotnie mu nie sprostałem".
„Oczywiście bezpośrednio po zawodach czuję rozczarowanie, lecz drugie miejsce to nadal dużo oczek, więc nie ma kompletnej katastrofy". - powiedział. „Muszę spojrzeć na sprawę realnie, mogło być gorzej, a straciłem tylko 7 punktów do Lewisa".Gdy Rosberg stawał na podium, chciała mu jeszcze dołożyć grupa kibiców, wygwizdując 29-latka jak dwa tygodnie wcześniej na torze Spa, kiedy to zderzył się z Hamiltonem.
„To nie jest miłe, ale co mogę powiedzieć?" - odparł spytany o reakcję fanów.
„Mam nadzieję, że z czasem przebaczą i zapomną - byłoby świetnie. Poza tym przeprosiłem, nie mogę zrobić nic więcej.„Zespół zasługuje, aby zostawić ostatnie wydarzenia za sobą i pójść do przodu.
„Spa jest już za mną, zostawiłem to za sobą przed tym weekendem, dzisiejszy wyścig po prostu sprowadził się do błędu".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Rosberg boleje nad swoimi wycieczkami poza tor
Rosberg boleje nad swoimi wycieczkami poza tor
Skoczek120 2014-09-07 18:35
Hamilton to mistrz hamowania - wygrał jakby "u siebie". Rosberg woli ciaśniejsze obiekty, gdzie mam nadzieje się zrewanżuje. :-))
Rosberg boleje nad swoimi wycieczkami poza tor
Radek1409 2014-09-07 18:42
Zgadzam się ze Skoczkiem, Nico pokaże w Singapurze swój kunszt, świetnie tam jeździł nawet w słabym Williamsie, ogólnie jeździ na krętych torach tak dobrze jak nasz Kubica, nieważne jakie ma auto. Abu dhabi to tor Hamiltona, tak samo Austin więc Rosberg będzie musiał się pokazać jeszcze na Suzuce i w Brazylii której z oczywistych względów Hamilton nie lubi.
Podobne: Rosberg boleje nad swoimi wycieczkami poza tor




Podobne galerie: Rosberg boleje nad swoimi wycieczkami poza tor
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Pagani
Newsletter
Galerie zdjęć