Rosberg: Spokój w pojedynku z Hamiltonem może skończyć się bardzo szybko

Nico Rosberg uprzedził, że jego pojedynek z Lewisem Hamiltonem o tegoroczne mistrzostwo świata Formuły 1 w każdej chwili może wybuchnąć nowym konfliktem.

Podczas poprzedniego sezonu między kierowcami dominującego Mercedesa parokrotnie dochodziło do poważnych zgrzytów. Apogeum była kolizja na torze Spa.

Teraz Niemiec i Brytyjczyk walczą układnie, ale Rosberg nie ma wątpliwości, że skoro bój z Hamiltonem znów jest dosyć wyrównany, bez dwóch zdań istnieje ryzyko pokłócenia się z nim w drugiej połowie sezonu.

Aktualnie Hamilton wyprzedza Rosberga o 17 punktów

„Nasze stosunki są teraz po prostu spokojniejsze", - przyznał cytowany przez serwis Autosport, „ale może się to zmienić bardzo szybko". - dodał.

Rosberg wyczekuje nowego startu do wyścigu

Rosberg poza tym wyznał, że jak Hamilton zaciera ręce na starty do wyścigu z ograniczonymi pomocami od GP Belgii, choć były głosy, iż szykowane restrykcje niewiele zmienią.„Dzięki nim ruszanie do zawodów stanie się jeszcze bardziej ekscytujące". - przekonywał Nico. „Jeszcze więcej będzie będzie zależało od nas, abyśmy mieli trudniej.

„To stworzy możliwość wystąpienia różnych sytuacji i będzie znacznie ciężej przewidzieć, jak kto wystartuje. Więc cieszę się".