Rosberg: Hamilton jechał jak mistrz

Nico Rosberg uznał wyższość Lewisa Hamiltona w GP Australii rozpoczynającym nowy sezon Formuły 1 po tym, jak zespołowy partner z Mercedesa zwyciężył nie będąc ani razu zagrożonym.

Hamilton ustawiony na pole position pewnie pokonał ustawionego obok Rosberga na starcie, a potem trzymał go pod kontrolą przez całe zawody. Niemiec, który wygrał na Albert Park ubiegłego roku, nieustannie jechał blisko mistrza świata, lecz niewystarczająco blisko, aby móc włączyć DRS. „Miło finiszować na drugim miejscu, ponieważ to niesamowity początek sezonu dla naszego zespołu. Mercedes przygotował absolutnie niewiarygodny bolid". - mówił Rosberg.

„Lewis po prostu wykonał fantastyczną robotę, jechał jak mistrz przez cały weekend.

Kierowcy Mercedesa na podium z Arnoldem Schwarzeneggerem

„Na każdym okrążeniu cisnąłem na maksa i będę robił tak cały rok, ale nie mogłem go pokonać".

Hamilton potwierdził, że kontrolował wyścig od startu do mety.

„Nico był bardzo szybki, (ale) gdy tylko odjedziesz na 2 sekundy, potem starasz się trzymać w ryzach rywali". - tłumaczył. „Nie było potrzeby odjeżdżać bardziej. Gdy Nico przycisnął, potrafiłem odpowiedzieć, a to dobrze".

Rosberg dodał: „Atak zdecydowanie mógł zostać przeprowadzony, jednak Lewis nie popełnił żadnego błędu, nie mogłem się do niego nawet zbliżyć, a co dopiero spróbować wyprzedzić.

„W środku zawodów trochę oszczędzałem paliwo, by pod koniec móc przycisnąć z pełną mocą.

„Ale Lewis zrobił to samo i w końcówce też mógł przyśpieszyć, więc ta taktyka niestety mi nie pomogła.

„(Jednak) Na przestrzeni całego sezonu dam mu popalić i miejmy nadzieję pokonam".