Hamilton pewny siebie przed GP Bahrajnu mimo serii porażek z Rosbergiem

Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton jest spokojny o swoje szanse na zwycięstwo w nadchodzącym GP Bahrajnu, choć nie wygrał już od czterech wyścigów.

Kierowca Mercedesa uległ zespołowemu partnerowi i głównemu rywalowi Nico Rosbergowi w trzech ostatnich rundach sezonu 2015, a następnie przegrał z nim na inaugurację sezonu 2016 w Australii. Jednak w Melbourne był najszybszy na wszystkich treningach oraz w kwalifikacjach, dopiero pogrążył go nieudany start do zawodów.

„Mam dobre przeczucie co do mojego tempa". - powiedział Brytyjczyk.

„Ostatnim razem znajdowałem się z przodu przez cały weekend, dopóki nie nadszedł start wyścigu, dlatego przystępuję do GP Bahrajnu pewny siebie".

Hamilton poza tym wygrał dwie ostatnie edycje zawodów na torze Sakhir.

Rosberg też podbudowany psychicznie

Tymczasem Rosberg mimo ustępowania obrońcy tytułu szybkością na torze Albert Park przez większość czasu również jest zdopingowany po Grand Prix Australii. Bardziej tym, że zaczął sezon zwycięstwem niż byciem niepokonanym od czterech GP. „Cztery zwycięstwa z rzędu wyglądają ładnie w statystykach, ale nie myślę dużo o zeszłym roku. Poprzednie trzy dały mi tylko to, że byłem w pozytywnym nastroju przed wyścigiem w Melbourne". - tłumaczył Niemiec cytowany przez Sport Bild.

„Teraz jestem tutaj. Rozpoczęcie nowego sezonu wygraną było bardzo ważne. Jak na razie jest idealnie". - dodał.