Ron Dennis ustępuje ze stanowiska szefa McLarena

Ron Dennis podczas prezentacji nowego bolidu McLaren Mercedes MP4-24 ogłosił, że jeszcze przed rozpoczęciem nowego sezonu ustąpi ze stanowiska szef brytyjskiej stajni.

61-letni Brytyjczyk podkreślił jednak, że nie oznacza to odejścia na emeryturę - wręcz przeciwnie - w dalszym ciągu będzie zajmował ważne funkcje w McLaren Group. Dennis powiedział, że pojawi się na kilku wyścigach, ale obowiązki szefa zespołu od 1. marca przejmie jego dotychczasowa „prawa ręka” - Martin Whitmarsh.

„Po pierwsze, będę jeszcze ciężej pracował - to mój główny cel”, powiedział Dennis podczas prezentacji McLarena MP4-24.

„Postaram się jeszcze podnieść sobie poprzeczkę, ponieważ myślę, że wszyscy w naszej organizacji zdają sobie sprawę z tego, jak ciężki okres mamy przed sobą.”

„Mamy jasne cele związane z programem produkcji samochodów seryjnych, który stanowi dla nas spore wyzwanie.” „Nie chcę, aby ktoś się zbytnio ekscytował, ale to najlepszy moment, aby Martin został szefem zespołu. Od 1. marca przejmie moje obowiązki. W dalszym ciągu będę jeździł na wyścigi, ale nie wszystkie - robię to z pasji.”

„Mam zamiar pracować jeszcze ciężej oraz chcę jeszcze większej odpowiedzialności za losy grupy. Będę mógł w pełni poświęcić się obowiązkom dyrektora generalnego. Czas, abym podkreślił, że to w 100% moja decyzja. Właśnie to chcę robić.”

„Absolutnie nie postrzegam tego jako przejście na emeryturę - chcę bardziej zaangażować się w niektórych obszarach, ponieważ planowanie zadań na podstawie kalendarza Grand Prix jest zbyt rozpraszającym procesem. Martin przejmie moje obowiązki z przyjemnością.”

„To praca, którą i tak już od jakiegoś czasu dzieliliśmy się ze sobą - teraz do niego będą należeć decyzje, związane z wydarzeniami na torze.”