Ricciardo wierzy w start z czoła stawki

Daniel Ricciardo sądzi, że będzie w stanie utrzymać się na czele stawki w kwalifikacjach Formuły 1 do GP Węgier.

Kierowca Red Bull dość niespodziewanie uzyskał najlepszy czas na obu piątkowych treningach pod Budapesztem.

Czerwonym Bykom sprzyja charakterystyka toru Hungaroring, na którym moc silnika schodzi na boczny plan. Ponadto bolid austriackiego producenta popularnego napoju energetycznego został wyposażony w pakiet poprawek - na tyle skuteczny, że Ricciardo mówi o przeobrażeniu modelu RB13 w wersję B. „Wprowadziliśmy tu pewne nowinki i zdają się działać". - powiedział triumfator GP Węgier sprzed trzech lat. „Czuję, że samochód zyskał na przyczepności, nie narzekałem dzisiaj dużo przez radio".

„Czuję, że zrobiliśmy krok we właściwą stronę. Wiemy, że ten tor nam odpowiada, więc jeśli wyciągniemy wszystko z auta, możemy mieć szansę powalczyć o duże punkty w ten weekend".

„Jestem całkiem zadowolony i naprawdę czuję, że jutro możemy pozostać na szpicy".

„Dzisiaj bolid z pewnością spisywał się bardziej jak wersja B".

Drugi kierowca ekipy Maxa Verstappen zakończył dzień z 6. rezultatem, gorszym o pół sekundy. Holender jednak też czuje się szybki. Dzisiaj po prostu nie mógł złożyć dobrego okrążenia przez czerwone flagi. „Na pierwszym treningu zwyczajnie nie byłem zadowolony z balansu". - relacjonował. „(...) Na drugą sesję zmieniliśmy wiele części w samochodzie i wszystko wyglądało dobrze - ale wtedy przeszkodziły mi czerwone flagi. Nie mogłem wykonać należytego przejazdu na supermiękkich oponach".

„Czasy sektorów są konkurencyjne, więc liczymy się. Czas okrążenia nie wskazuje na to, ale sytuacja wygląda dobrze na jutro".