Formuła 1 » Aktualności F1 » Ricciardo nadal przeżywa utratę zwycięstwa w GP Hiszpanii

Ricciardo nadal przeżywa utratę zwycięstwa w GP Hiszpanii
2016-05-21 - G. Filiks Tagi: Barcelona, Red Bull, Ricciardo, Hiszpania, Verstappen
Daniel Ricciardo cały czas wraca do utraty wygranej w ostatnim wyścigu Formuły Jeden o GP Hiszpanii po kontrowersyjnej decyzji strategicznej Red Bulla.
Gdy zderzyli się kierowcy Mercedesa, Australijczyk nieoczekiwanie objął prowadzenie i został faworytem do zwycięstwa, ale ostatecznie triumfował jego nowy partner Max Verstappen. Red Bull śladem Ferrari rozdzielił taktyki swoim zawodnikom i nakazał Ricciardo zjechać na pit-stop raz więcej, w efekcie czego 26-latek znalazł się w ogóle poza podium, na 4. miejscu.
Ricciardo nie ukrywał żalu do ekipy i chociaż Czerwone Byki uzasadniły swoją strategię, nadal przeżywa to, co się stało.
„Rozstrzygnięcie wyścigu było frustrujące". - zaczął. „Czy łatwo zostawić to za sobą? Nie powiedziałbym, że łatwo. Czy można to zrobić? Absolutnie". „Ale tak, już minęło kilka dni, a ja wciąż budzę się z myślami o tych zawodach. Gdy kładę się spać, nie mam ich w głowie, ale kiedy wstaję, wracają. Potrzebuję trochę czasu".
„Ale sądzę, że prawdopodobnie bardziej chodzi o wszystkie trzy ostatnie wyścigi. Czuję, że nie osiągnąłem w nich wyników, na jakie zasługiwałem (...)"
„To trudne". - kontynuował. „Część mnie cieszy się, że zespół znów wygrywa, że każdy jest super zmotywowany i mamy dużą pewność siebie. To pozytywny aspekt i staram się w niego wciągnąć".
„Ze strony osobistej, sytuacja jest ogromnie frustrująca. Jest trudno".„Oczywiście, to sport zespołowy, ale jeździsz również dla siebie i toczy się też rywalizacja indywidualna. Ciężko to zrównoważyć".
„Dla mnie samego wynik jest wciąż trudny do przyjęcia".
Gdy zderzyli się kierowcy Mercedesa, Australijczyk nieoczekiwanie objął prowadzenie i został faworytem do zwycięstwa, ale ostatecznie triumfował jego nowy partner Max Verstappen. Red Bull śladem Ferrari rozdzielił taktyki swoim zawodnikom i nakazał Ricciardo zjechać na pit-stop raz więcej, w efekcie czego 26-latek znalazł się w ogóle poza podium, na 4. miejscu.
Ricciardo nie ukrywał żalu do ekipy i chociaż Czerwone Byki uzasadniły swoją strategię, nadal przeżywa to, co się stało.
„Rozstrzygnięcie wyścigu było frustrujące". - zaczął. „Czy łatwo zostawić to za sobą? Nie powiedziałbym, że łatwo. Czy można to zrobić? Absolutnie". „Ale tak, już minęło kilka dni, a ja wciąż budzę się z myślami o tych zawodach. Gdy kładę się spać, nie mam ich w głowie, ale kiedy wstaję, wracają. Potrzebuję trochę czasu".
„Ale sądzę, że prawdopodobnie bardziej chodzi o wszystkie trzy ostatnie wyścigi. Czuję, że nie osiągnąłem w nich wyników, na jakie zasługiwałem (...)"
„Ze strony osobistej, sytuacja jest ogromnie frustrująca. Jest trudno".„Oczywiście, to sport zespołowy, ale jeździsz również dla siebie i toczy się też rywalizacja indywidualna. Ciężko to zrównoważyć".
„Dla mnie samego wynik jest wciąż trudny do przyjęcia".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Ricciardo nadal przeżywa utratę zwycięstwa w GP Hiszpanii
Podobne: Ricciardo nadal przeżywa utratę zwycięstwa w GP Hiszpanii




Podobne galerie: Ricciardo nadal przeżywa utratę zwycięstwa w GP Hiszpanii
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć