Ricciardo: Transfer do Red Bulla jeszcze nie jest dopięty

Daniel Ricciardo wyznał, że jeszcze nie podpisał kontraktu z Red Bull Racing i kokpit mistrzów świata na sezon 2014 po odchodzącym Marku Webberze w jego mniemaniu wciąż „jest do wzięcia".

Kierowca Toro Rosso stał się pewniakiem do zostania nowym partnerem zespołowym Sebastiana Vettela, gdy Red Bull przestał negocjować z Kimim Raikkonenem. Pojawiły się doniesienia, jakoby Czerwone Byki już zdecydowały o wyborze Ricciardo, jednak sam zainteresowany zaprzeczył, by umowa z austriacką stajnią była teraz tylko formalnością.

„Nie będę niczego zakładał". - powiedział dziś 24-latek dziennikarzom. „Dla mnie ten kokpit nadal jest do wzięcia.

„Oczywiście zrobiło się poruszenie, ale nie mam do zakomunikowania nic nowego. Zdążyłem się nauczyć, że dopóki nie masz umowy na ręce, nic nie jest pewne.

„Przecież jest jeszcze mój zespołowy partner Jean-Eric Vergne - o ile mi wiadomo wciąż biorą go pod uwagę. Mamy wielu innych zawodników w stawce F1 z interesującymi papierami.

„Nie zamierzam świętować czy się nakręcać, dopóki nie usłyszymy czegoś od Red Bulla". - zaznaczył.