Renault z nowym właścicielem

Według czwartkowych doniesień prasowych Renault pozostanie w Formule 1. Po BMW, Hondzie i Toyocie byłby to czwarty koncern samochodowy, który wycofał by się z rywalizacji.

Wraz z kolejnymi odejściami kierownictwo Renault zebrało się w listopadzie na kilku nadzwyczajnych posiedzeniach, mających zadecydować o pozostaniu w F1. Ostateczna decyzja w tej sprawie miała zapaść przed końcem roku. Podobno w czwartek doszło do podpisania umowy, która pozwoli zespołowi na dalsze starty. Nazwa Renault w dalszym ciągu będzie widniała na bolidach, jednak według źródeł związanych z koncernem, Francuzi zachowają tylko niewielki udział w stajni.

Najprawdopodobniej przyszłym właścicielem drużyny został luksemburski biznesmen Gerard Lopez, albo właściciel Prodrive David Richards. Renault ma zachować 25% udziałów. Na decyzję w tej sprawie należy poczekać do środy. To właśnie wtedy ma zebranie zarząd Renault.

Nic nie wiadomo na temat możliwości odejścia Roberta Kubicy do innego zespołu. Wiadomo jednak, że zespół musi znaleźć nowego strategicznego sponsora, po tym jak holenderskie ING zerwało umowę w wyniku wybuchu "crash-gate".