Renault powstrzymane przez problemy z oprogramowaniem pierwszego dnia testów F1

Reaktywowany na sezon 2016 fabryczny zespół Renault nie mógł rozwinąć skrzydeł pierwszego dnia testów przed sezonem 2016 na torze Barcelona-Catalunya ze względu na problemy z oprogramowaniem.

Debiutant Jolyon Palmer przejechał wczoraj bolidem francuskiego koncernu zaledwie 37 okrążeń - ponad cztery razy mniej od Lewisa Hamiltona z Mercedesa - i wykręcił zdecydowanie najsłabszy czas. „Rozczarowujący pierwszy dzień". - mówił Brytyjczyk. „Było ciężko".

„Wolałbym pokonać więcej kółek niż 37".

Komentując kłopoty z oprogramowaniem, były mistrz serii GP2 powiedział: „Tak naprawdę po prostu trudno zrozumieć, co się stało".

Jolyon Palmer

„Chłopaki pracowali nad tym cały dzień i poczyniliśmy postępy. Miejmy nadzieję rozwiążemy problemy nocą i we wtorek wyjedziemy z garażu od razu".

„To bolesne, tak". - kontynuował.

„I tak skrócono zimowe testy z 12 do 8 dni, a ja pierwszego przejechałem tylko 37 okrążeń, więc nie jest idealnie".

„Jeździłem dużo zeszłego roku (na piątkowych treningach i testach - przyp. red.), a bolid jest ewolucją tego z sezonu 2015, zatem nie różni się zbytnio, jednak w ogóle nie jeździliśmy dzisiaj szybko.

„Sytuacja jest frustrująca, ale mam jeszcze trzy dni testów zanim wystartuje sezon, więc nadal mogę pokonać mnóstwo kółek".

Porównanie silników Renault i Mercedesa

Palmer jako kierowca rezerwowy Lotusa jeździł w ubiegłym roku na silniku Mercedesa. Poproszony o porównanie jednostki Renault do motoru niemieckiej marki, przyznał: „Czuć różnicę - oczywiście nie jest równie mocna i możesz to zauważyć".