Formuła 1 » Aktualności F1 » Renault potwierdza: Fabryczny zespół albo odejście z F1

Renault potwierdza: Fabryczny zespół albo odejście z F1
Renault rezygnuje z roli dostawcy silników w Formule 1 dla Red Bulla i Toro Rosso, potwierdził sam prezes francuskiego koncernu Carlos Ghosn.
Zobacz także: Silnik Ferrari tylko przejściową opcją dla Red Bulla? »Na trwającym salonie samochodowym we Frankfurcie 61-latek przyznał, że Renault chce uczestniczyć w F1 z powrotem jako fabryczny zespół, a jeśli tak się nie stanie, całkowicie opuści najważniejszą serię wyścigową świata.
„Albo się wycofamy, albo będziemy wystawiać swój team". - oznajmił. „Jeszcze nie wiemy jednoznacznie, co zrobimy". Według nieoficjalnych informacji, Renault już porozumiało się ws. wykupu większościowego pakietu udziałów w ekipie startującej obecnie pod szyldem Lotusa, ale jeszcze nie uzgodniło z szefem Formuły 1 - Bernie Ecclestone'em otrzymania statusu "historycznego zespołu", gwarantującego wyższe gratyfikacje finansowe z kasy mistrzostw. Mają go obecnie Mercedes, Ferrari, Williams, Red Bull oraz McLaren.
Dlatego producent samochodów znad Sekwany wciąż czeka z decyzją ws. swojej przyszłości.
Ghosn wie na pewno, że Renault nie pozostanie dostawcą jednostek napędowych. „Powiedzieliśmy bardzo jasno - to skończone". - podkreślił. „Już uprzedziliśmy władze F1, by nie brali nas pod uwagę jako dostawcę silników.
„Gdy wygrywasz w tej roli, nikt nie zwraca na ciebie uwagi, zaś gdy przegrywasz, na ciebie spada krytyka". - wyjaśniał.
Renault jest związane kontraktem z Red Bullem jeszcze na sezon 2016, jednak Czerwone Byki podobno wyszły z inicjatywą zakończenia umowy po sezonie 2015, a Renault miało się na to zgodzić.
Ghosn z jednej strony stwierdził, że Renault "wypełni" swój kontrakt, z drugiej przyznał, iż jest on "renegocjowany".
Zobacz także: Silnik Ferrari tylko przejściową opcją dla Red Bulla? »
„Albo się wycofamy, albo będziemy wystawiać swój team". - oznajmił. „Jeszcze nie wiemy jednoznacznie, co zrobimy". Według nieoficjalnych informacji, Renault już porozumiało się ws. wykupu większościowego pakietu udziałów w ekipie startującej obecnie pod szyldem Lotusa, ale jeszcze nie uzgodniło z szefem Formuły 1 - Bernie Ecclestone'em otrzymania statusu "historycznego zespołu", gwarantującego wyższe gratyfikacje finansowe z kasy mistrzostw. Mają go obecnie Mercedes, Ferrari, Williams, Red Bull oraz McLaren.
Dlatego producent samochodów znad Sekwany wciąż czeka z decyzją ws. swojej przyszłości.
Ghosn wie na pewno, że Renault nie pozostanie dostawcą jednostek napędowych. „Powiedzieliśmy bardzo jasno - to skończone". - podkreślił. „Już uprzedziliśmy władze F1, by nie brali nas pod uwagę jako dostawcę silników.
„Gdy wygrywasz w tej roli, nikt nie zwraca na ciebie uwagi, zaś gdy przegrywasz, na ciebie spada krytyka". - wyjaśniał.
Ghosn z jednej strony stwierdził, że Renault "wypełni" swój kontrakt, z drugiej przyznał, iż jest on "renegocjowany".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Renault potwierdza: Fabryczny zespół albo odejście z F1
Podobne: Renault potwierdza: Fabryczny zespół albo odejście z F1




Podobne galerie: Renault potwierdza: Fabryczny zespół albo odejście z F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Renault
Galerie zdjęć
Newsletter