Formuła 1 » Aktualności F1 » Renault ostrzega przed kosztami podrasowania silników F1 do 1000 koni

Renault ostrzega przed kosztami podrasowania silników F1 do 1000 koni
2015-02-12 - G. Filiks Tagi: Renault, Formuła 1, Silniki, Cyril Abiteboul, V6 turbo
Formuła 1 może nie mieć pieniędzy na podkręcenie silników bolidów do 1000 koni mechanicznych, ostrzegło Renault twierdząc, że koszty tej operacji wymagają poniesienia znacznie większych kosztów niż się wydaje.
Grupa Strategiczna F1 ubiegłego tygodnia zatwierdziła wstępnie plan imponującego zwiększenia mocy bolidów na sezon 2017 poprzez podrasowanie ich obecnych jednostek napędowych V6 turbo. Do osiągnięcia co najmniej 1000 KM ma wystarczyć zmniejszenie limitów zużycia paliwa i jego przepływu, jednak według Renault takie zmiany pociągają za sobą gruntowną przebudowę motoru.
„Trzeba byłoby dokonać drastycznych modyfikacji". - mówił serwisowi Autosport dyrektor zarządzający Renault Sport F1, Cyril Abiteboul. „(...) Musiałbyś zmienić rozmiar niektórych części silnika, a przez to również rozmiar baterii i Systemów Odzyskiwania Energii. „Musiałbyś przeprojektować całą jednostkę napędową, więc trzeba podchodzić do tego trochę ostrożnie".
Renault o ile podtrzymuje entuzjazm perspektywą 1000-konnych silników w F1, o tyle ma wątpliwości, czy znajdą się na to finanse w czasie, gdy większość prywatnych zespołów walczy aby zwyczajnie przetrwać, zaś producenci samochodowi zaangażowani w F1 dopiero co wydali fortuny na skonstruowanie V6 turbo.
„Osobiście chętnie zobaczyłbym, jak bolidy F1 i ich kierowcy jeżdżą na 1000 koniach mechanicznych, jednak ktoś musiałby za to zapłacić". - podkreślał Abiteboul.
„Słyszy się, że małe stajnie nie mają pieniędzy kupować silników, a jednocześnie jest pomysł podkręcenia tych jednostek gdzieś o 200 koni. Jak to połączyć?„Jeżeli znajdziesz kogoś zdolnego pokryć koszty tego przedsięwzięcia - chętnie. Jednak nie ma sposobu, aby zrobić to tanio".
Grupa Strategiczna F1 ubiegłego tygodnia zatwierdziła wstępnie plan imponującego zwiększenia mocy bolidów na sezon 2017 poprzez podrasowanie ich obecnych jednostek napędowych V6 turbo. Do osiągnięcia co najmniej 1000 KM ma wystarczyć zmniejszenie limitów zużycia paliwa i jego przepływu, jednak według Renault takie zmiany pociągają za sobą gruntowną przebudowę motoru.
„Trzeba byłoby dokonać drastycznych modyfikacji". - mówił serwisowi Autosport dyrektor zarządzający Renault Sport F1, Cyril Abiteboul. „(...) Musiałbyś zmienić rozmiar niektórych części silnika, a przez to również rozmiar baterii i Systemów Odzyskiwania Energii. „Musiałbyś przeprojektować całą jednostkę napędową, więc trzeba podchodzić do tego trochę ostrożnie".
Renault o ile podtrzymuje entuzjazm perspektywą 1000-konnych silników w F1, o tyle ma wątpliwości, czy znajdą się na to finanse w czasie, gdy większość prywatnych zespołów walczy aby zwyczajnie przetrwać, zaś producenci samochodowi zaangażowani w F1 dopiero co wydali fortuny na skonstruowanie V6 turbo.
„Słyszy się, że małe stajnie nie mają pieniędzy kupować silników, a jednocześnie jest pomysł podkręcenia tych jednostek gdzieś o 200 koni. Jak to połączyć?„Jeżeli znajdziesz kogoś zdolnego pokryć koszty tego przedsięwzięcia - chętnie. Jednak nie ma sposobu, aby zrobić to tanio".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Renault ostrzega przed kosztami podrasowania silników F1 do 1000 koni
Podobne: Renault ostrzega przed kosztami podrasowania silników F1 do 1000 koni




Podobne galerie: Renault ostrzega przed kosztami podrasowania silników F1 do 1000 koni
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Renault
Galerie zdjęć
Newsletter