Red Bull spodziewa się walki do samego końca

Szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner uważa, że walka o tytuł mistrzowski rozstrzygnie się dopiero w ostatnim Grand Prix na torze Yas Marina w Abu Dhabi.

Jak na razie żaden z pięciu kierowców walczących o tytuł nie uzyskał znacznej przewagi i Horner twierdzi, że jest wiele powodów, dla których sprawa mistrzostwa rozegra się dopiero w Abu Dhabi. "Myślę, że walka o tytuł będzie się toczyć aż do Abu Dhabi. To raczej niemożliwe, aby jeden z kierowców zdobywał teraz punkty, a pozostała walcząca czwórka miała problemy" - powiedział Horner.

"Choć oczywiście mam nadzieję, że tak się nie stanie i jeden z naszych kierowców zapewni sobie tytuł już wcześniej. Jednak patrząc na aktualny układ sił w stawce, walka powinna potrwać do samego końca" - dodał. Trzy z ostatnich czterech wyścigów padły w zeszłym roku łupem Red Bulla. Chodzi oczywiście o Grand Prix Japonii, Brazylii i Abu Dhabi. Mimo to, Horner twierdzi, że nie daje to żadnej przewagi Red Bullom.

"Myślę, że tempo rozwoju w F1 jest tak wysokie, że to co było w zeszłym roku nie ma znaczenia. Od tego czasu bolidy są szybsze o dwie sekundy na okrążeniu" - stwierdził Brytyjczyk. "Mistrzem zostanie ten zespół, który będzie się najlepiej rozwijał od teraz do końca sezonu" - zakończył.