Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull ostro odrzucił ofertę rozejmu Mercedesa

Red Bull ostro odrzucił ofertę rozejmu Mercedesa
2014-04-23 - G. Filiks Tagi: Red Bull, Niki Lauda, Helmut Marko, Mercedes
Mercedes nie zdołał załagodzić zespołu Red Bull Racing po zaproponowaniu FIA, aby zawiesiła go na trzy wyścigi Formuły 1.
Srebrne Strzały, których relacje z Czerwonymi Bykami są coraz bardziej napięte przez kolejne spory, wezwały do odsunięcia Sebastiana Vettela i Daniela Ricciardo od trzech rund w ramach zaostrzenia kary za głośną sprawę przekraczania w bolidzie tego drugiego kierowcy dozwolonego limitu chwilowego spalania podczas GP Australii. Red Bull nie wygrał apelacji od dyskwalifikacji Australijczyka, ale i nie otrzymał żadnych dodatkowych sankcji. Mercedes więc postanowił spróbować udobruchać mistrzów świata. Być może w obawie przed odwetem.
Należący do władz niemieckiej stajni Niki Lauda podczas GP Chin przyniósł członkom Red Bulla słynny austriacki czekoladowy tort Sachera. Prezent został przyjęty, jednak później konsultant ekipy z Miltony Keynes - surowy Helmut Marko, udzielając wywiadu dziennikarzom zdecydowanie odrzucił ofertę rozejmu.
„Niki myśli, że załatwi wszystko tortem". - mówił. „Jeżeli następnym razem będzie chciał z nami zjeść, powinien założyć kamizelkę kuloodporną". - ostrzegł 70-latek rodaka.
Red Bull dodatkowo potępił Mercedesa na swojej stronie internetowej, w kolejnym wpisie do mającej parodiowy charakter kolumny "Gry szpiegowskie".
„Figlarne łotry z Merca postanowiły swoim zwyczajem wtrącić się w cudze sprawy i podczas naszej apelacji poprosiły, abyśmy zostali zawieszeni na trzy wyścigi. Kilku szefów u nas zacisnęło usta, ale postanowiło wznieść się ponad to i nie komentować - jednak możecie być pewni, że nasi mechanicy powiedzieli kolegom z garażu obok, gdzie mogą sobie wsadzić swoją trójramienną gwiazdę". - czytamy u Red Bulla.
Srebrne Strzały, których relacje z Czerwonymi Bykami są coraz bardziej napięte przez kolejne spory, wezwały do odsunięcia Sebastiana Vettela i Daniela Ricciardo od trzech rund w ramach zaostrzenia kary za głośną sprawę przekraczania w bolidzie tego drugiego kierowcy dozwolonego limitu chwilowego spalania podczas GP Australii. Red Bull nie wygrał apelacji od dyskwalifikacji Australijczyka, ale i nie otrzymał żadnych dodatkowych sankcji. Mercedes więc postanowił spróbować udobruchać mistrzów świata. Być może w obawie przed odwetem.
Należący do władz niemieckiej stajni Niki Lauda podczas GP Chin przyniósł członkom Red Bulla słynny austriacki czekoladowy tort Sachera. Prezent został przyjęty, jednak później konsultant ekipy z Miltony Keynes - surowy Helmut Marko, udzielając wywiadu dziennikarzom zdecydowanie odrzucił ofertę rozejmu.
„Niki myśli, że załatwi wszystko tortem". - mówił. „Jeżeli następnym razem będzie chciał z nami zjeść, powinien założyć kamizelkę kuloodporną". - ostrzegł 70-latek rodaka.
„Figlarne łotry z Merca postanowiły swoim zwyczajem wtrącić się w cudze sprawy i podczas naszej apelacji poprosiły, abyśmy zostali zawieszeni na trzy wyścigi. Kilku szefów u nas zacisnęło usta, ale postanowiło wznieść się ponad to i nie komentować - jednak możecie być pewni, że nasi mechanicy powiedzieli kolegom z garażu obok, gdzie mogą sobie wsadzić swoją trójramienną gwiazdę". - czytamy u Red Bulla.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Red Bull ostro odrzucił ofertę rozejmu Mercedesa
Podobne: Red Bull ostro odrzucił ofertę rozejmu Mercedesa




Podobne galerie: Red Bull ostro odrzucił ofertę rozejmu Mercedesa
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć