Formuła 1 » Aktualności F1 » Red Bull, Ferrari i McLaren przywiozły do Walencji poważne pakiety poprawek

Red Bull, Ferrari i McLaren przywiozły do Walencji poważne pakiety poprawek
Na piątkowych treningach w Walencji bolidy Red Bulla, Ferrari oraz McLarena jeździły z wieloma nowymi częściami.
Największą metamorfozę bez wątpienia przeszedł wóz Czerwonych Byków, którym Sebastian Vettel uzyskał najlepszy czas dnia. Model RB8 wyposażono m. in. w modyfikacje przedniego skrzydła, podłogi, stref bocznych, przedniego zawieszenia, czy dyfuzora. Pytany o ocenę poprawek, Vettel odparł: „Czasy okrążeń nie pozwoliły nam odpowiednio ich sprawdzić. Dla nas najważniejsza była dzisiaj bezproblemowa jazda. Jestem dosyć zadowolony z tego, co udało się wykonać. Teraz zbieramy dane i zobaczymy, czy zrobiliśmy krok naprzód, czy nie".
Szef zespołu Christian Horner był nieco bardziej wylewny. „Musimy jeszcze przejrzeć zebrane informacje, ale kierowcy chwalili ulepszenia. Prawdopodobnie zostawimy je na resztę weekendu". - ujawnił Brytyjczyk. Sporo usprawnień pokazało w piątek również Ferrari. Do modelu F2012 założono zmienione przednie skrzydło, nową osłonę silnika, podłogę oraz wydech. „Niektóre z tych elementów pracowały dobrze, inne wymagają pewnych modyfikacji, po dokonaniu których będziemy mogli ich użyć na Silverstone". - wyjaśniał Fernando Alonso, siódmy zawodnik dnia.
Felipe Massa, który dzisiaj swoim tempem znów nie powalał na kolana, dodał: „W poprawki przywiezione tutaj włożyliśmy mnóstwo pracy. Teraz, gdy mamy już o nich informacje, spróbujemy wybrać te części, które pozwolą nam przyśpieszyć już tego weekendu".
„Pierwsze wrażenia sprostały naszym oczekiwaniom. To pozytywny sygnał, potwierdzający trend, jaki towarzyszy nam od początku sezonu". - podkreślał dyrektor techniczny Scuderii, Pat Fry.Z wielkiej trójki najskromniejszy pakiet poprawek zaprezentował McLaren. Inżynierowie brytyjskiego teamu przygotowali tylko dalsze modyfikacje tylnego zawieszenia. Dzisiaj jeździł z nimi wyłącznie Lewis Hamilton. „Liczymy, że jutro będziemy mieć te poprawki także w aucie Jensona (Buttona)". - powiedział szef stajni z Woking, Martin Whitmarsh.Na piątkowych treningach obaj kierowcy McLarena radzili sobie słabo, mając problemy z ustawieniami bolidu. Zarówno Hamilton, jak i Button często blokowali koła podczas hamowania, bądź co bądź jutro ma być zdecydowanie lepiej.
Największą metamorfozę bez wątpienia przeszedł wóz Czerwonych Byków, którym Sebastian Vettel uzyskał najlepszy czas dnia. Model RB8 wyposażono m. in. w modyfikacje przedniego skrzydła, podłogi, stref bocznych, przedniego zawieszenia, czy dyfuzora. Pytany o ocenę poprawek, Vettel odparł: „Czasy okrążeń nie pozwoliły nam odpowiednio ich sprawdzić. Dla nas najważniejsza była dzisiaj bezproblemowa jazda. Jestem dosyć zadowolony z tego, co udało się wykonać. Teraz zbieramy dane i zobaczymy, czy zrobiliśmy krok naprzód, czy nie".
Szef zespołu Christian Horner był nieco bardziej wylewny. „Musimy jeszcze przejrzeć zebrane informacje, ale kierowcy chwalili ulepszenia. Prawdopodobnie zostawimy je na resztę weekendu". - ujawnił Brytyjczyk. Sporo usprawnień pokazało w piątek również Ferrari. Do modelu F2012 założono zmienione przednie skrzydło, nową osłonę silnika, podłogę oraz wydech. „Niektóre z tych elementów pracowały dobrze, inne wymagają pewnych modyfikacji, po dokonaniu których będziemy mogli ich użyć na Silverstone". - wyjaśniał Fernando Alonso, siódmy zawodnik dnia.
„Pierwsze wrażenia sprostały naszym oczekiwaniom. To pozytywny sygnał, potwierdzający trend, jaki towarzyszy nam od początku sezonu". - podkreślał dyrektor techniczny Scuderii, Pat Fry.Z wielkiej trójki najskromniejszy pakiet poprawek zaprezentował McLaren. Inżynierowie brytyjskiego teamu przygotowali tylko dalsze modyfikacje tylnego zawieszenia. Dzisiaj jeździł z nimi wyłącznie Lewis Hamilton. „Liczymy, że jutro będziemy mieć te poprawki także w aucie Jensona (Buttona)". - powiedział szef stajni z Woking, Martin Whitmarsh.Na piątkowych treningach obaj kierowcy McLarena radzili sobie słabo, mając problemy z ustawieniami bolidu. Zarówno Hamilton, jak i Button często blokowali koła podczas hamowania, bądź co bądź jutro ma być zdecydowanie lepiej.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Red Bull, Ferrari i McLaren przywiozły do Walencji poważne pakiety poprawek
Podobne: Red Bull, Ferrari i McLaren przywiozły do Walencji poważne pakiety poprawek




Podobne galerie: Red Bull, Ferrari i McLaren przywiozły do Walencji poważne pakiety poprawek
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Newsletter
Galerie zdjęć