Red Bull: Awarie alternatora nie mogą się już powtórzyć

Christian Horner szefujący ekipie Red Bull Racing ostrzegł, że jeśli Czerwone Byki mają obronić mistrzowskie tytuły, Renault nie może dostarczać im wadliwych alternatorów. Awaria tego podzespołu wyeliminowała dziś Sebastiana Vettela z GP Włoch, przydarzając się Niemcowi już po raz trzeci. Panujący czempion napotkał ją także podczas piątkowego treningu na Monzy oraz czerwcowego GP Europy. Wtedy odpadł przez nią z wyścigu prowadząc stawkę. „Najważniejsze, aby znaleźć przyczynę tych awarii". - powiedział Horner. „Nieukończenie zawodów jest bardzo kosztowne. (...) Nie możemy sobie na to pozwalać. (...) Zepsucie alternatora nie pozwoliło nam osiągnąć mety dwukrotnie - za pierwszym razem straciliśmy pewne zwycięstwo, dzisiaj sensowne punkty. To niesamowicie kosztowne i musi zostać wyeliminowane na osiem pozostałych GP. (...) Musimy pracować z Renault nad zrozumieniem problemu oraz uniknięciem go w przyszłości". Poza Red Bullami, alternatory Renault zawodzą także w bolidach Lotusa. Jeden z nich odmówił posłuszeństwa Romainowi Grosjeanowi podczas GP Europy, drugi używany przez Jerome d'Ambrosio wykazywał oznaki niepoprawnego funkcjonowania na treningu GP Włoch.