Formuła 1  »  Zespoły F1  »  Red Bull
Red Bull

Red Bull

2012-11-25 - W. Nogalski     Tagi: Zespoły F1, Verstappen, Red Bull, Gasly

Główny zespół Formuły 1 austriackiego producenta popularnego napoju energetycznego Red Bull. Mieści się w brytyjskim Milton Keynes, ale startuje na austriackiej licencji. Jeden z topowych teamów, mający w dorobku cztery tytuły mistrza świata wśród konstruktorów. Jeździ na silniku Hondy. Ma sponsora tytularnego w postaci Aston Martina. Jego kierowcami są Max Verstappen i Pierre Gasly.

Red BullRed Bull
Historia

Sezon 2004 okazał się ostatnim w historii dla Forda, po tym jak we wrześniu producent zapowiedział wycofanie się z Formuły 1. Cały zespół został kupiony przez austriacki holding Red Bull wraz z fabryką w Milton Keynes.

Wraz ze zmianą właściciela wprowadzone zostały zmiany w strukturze zespołu - szefem został Christian Horner, który zastąpił Günthera Steinera. Zespół pozyskał również weterana Davida Coultharda oraz podpisał identyczne kontrakty z Christianem Klienem i Tonio Liuzzim.

Bolid RB1 był przygotowanym jeszcze przez Jaguara i okazał się niespodzianką sezonu. Coulthard rozpoczął doskonale zdobywając czwarte miejsce w Melbourne. W kolejnych wyścigach jeszcze pięć razy punktował, co ostatecznie dało dwadzieścia cztery punkty i siódme miejsce przed Sauberem, Jordanem i Minardi.
Rok 2006 był jednak poważnym krokiem wstecz dla zespołu Red Bull. Silnik Ferrari był w porządku, jednak nadwozie RB2 miało poważne wady konstrukcyjne i zespół niemal całkowicie zaniechał jego rozwoju koncentrując się na nowym RB3. Ostatecznie w 2006 zespół zdobył tylko szesnaście punktów i zdołał utrzymać siódme miejsce wśród konstruktorów.

Chociaż nowy Red Bull RB3 był bardzo szybki niestety należał do najbardziej zawodnych w stawce, co ostatecznie dało Red Bullowi piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Rok 2008 to kolejna poprawa zdobyczy punktowych, jednak miejsce w klasyfikacji okazało się gorsze, bo siódme. Po sezonie karierę postanowił zakończyć David Coulthard, a na jego miejsce Red Bull ściągnął Sebastiana Vettela, z satelickiego zespołu Toro Rosso.

Ogromna zmiana przepisów jaka była przygotowana na sezon 2009 dała szansę genialnemu konstruktorowi Adrianowi Neweyowi zbudować zwycięski bolid. Tak też się stało. Od początku bolidy Red Bulla zachwycały, jednak w stawce jest jeszcze jeden geniusz, Ross Brawn i to on i jego zespół wygrywali większość wyścigów. Red Bull prezentował coraz to lepsza formę jednak na dogonienie Brawn GP nie starczyło czasu. Musieli zadowolić się dwoma tytułami wicemistrzowskimi, dla zespołu i dla Sebastiana Vettela.

Sezon 2010 był dla Red Bulla wyśmienity. Dziewięć zwycięstw oraz piętnaście wywalczonych pole position, dało ekipie tytuł w klasyfikacji konstruktorów oraz Sebastianowi Vettelowi w klasyfikacji kierowców. Adrian Newey zbudował świetny bolid, który był zdecydowanie najlepszy w stawce.

Sezon 2011 to kolejny etap dominacji austriackiego teamu. Sebastian Vettel zaczął jeździć jeszcze bardziej konsekwentnie, a nowe auto Czerwonych Byków było mniej awaryjne od zeszłorocznego. W efekcie stajnia obroniła podwójne mistrzostwo już trzy wyścigi przed końcem mistrzostw. Spadek formy zanotował jedynie Mark Webber, który zupełnie nie potrafił dotrzymać kroku Vettelowi. Australijczyk wygrał tylko finałową rundę sezonu, natomiast jego zespołowy partner mijał linię mety jako pierwszy aż jedenastokrotnie. Vettel wywalczył też 15 pole position, bijąc rekord Nigela Mansella.

Na 2012 rok zakazano nadmuchu dyfuzora spalinami, co mocno osłabiło Red Bull Racing. Początkowo Czerwone Byki były tylko jednym z wielu teamów czołówki. Wzmocnienie bolidu "podwójnym DRS" oraz szeregiem innych ulepszeń na wrześniowe GP Singapuru pozwoliło jednak odzyskać dominację. Cztery z rzędu zwycięstwa Vettela, który w pierwszej połowie sezonu wygrał tylko GP Bahrajnu, były kluczem do drugiej obrony podwójnego mistrzostwa. Lider ekipy pokonał w walce o miano czempiona Fernando Alonso trzema punktami. Webber zaliczył niezłą pierwszą połowę kampanii mijając metę pierwszy GP Monako oraz GP Wielkiej Brytanii, lecz potem zupełnie stracił rozpęd i ostatecznie zajął dopiero 6. miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców.

Sezon 2013
był kontynuacją suckesów Red Bulla. Ich nowy bolid zbudowany na bazie poprzedniego okazał się wyraźnie najlepszy od samego początku, choć w kwalifikacjach niespodziewanie dorównywał mu samochód Mercedesa.

Lider teamu Sebastian Vettel przez pierwszą połowę sezonu wygrał cztery wyścigi, zaś podczas drugiej odniósł dziewięć zwycięstw z rzędu, broniąc mistrzostwa świata w cuglach. Znakomitą konkurencyjność wozu Czerwonych Byków jeszcze podniosła zmiana opon Pirelli na półmetku kampanii, podyktowana względami bezpieczeństwa. Bolidy rywali zostały daleko z tyłu.

Drugi zawodnik stajni Mark Webber nie triumfował już ani razu, ale ośmiokrotnie stanął na podium i Red Bull bardzo pewnie sięgnął po czwarty z rzędu tytuł najlepszego konstruktora Formuły 1. Nie przeszkodził w tym nawet kolejny konflikt między kierowcami, gdy Vettel wbrew poleceniu zespołu zabrał Webberowi zwycięstwo w GP Malezji, dodatkowo wykorzystując fakt, że Australijczyk zgodnie z zaleceniem ekipy zwolnił, by oszczędzać samochód oraz paliwo.

W sezonie 2014 team stracił pozycję dominującej siły na rzecz Mercedesa, po rewolucji technicznej w F1 dostając od Renault niekonkurencyjny i początkowo bardzo awaryjny silnik V6 turbo.

Lider ekipy Sebastian Vettel dodatkowo zmagał się z charakterystyką nowego bolidu Red Bulla i nie wygrał żadnego wyścigu. Za to prawdziwą rewelacją okazał się drugi kierowca teamu, ściągnięty z juniorskiej stajni Toro Rosso za Marka Webbera inny Australijczyk, Daniel Ricciardo. Zwyciężył trzy zawody, triumfując jako jedyny z konkurentów Mercedesa.

Dzięki znakomitej jeździe Ricciardo, Red Bull pewnie zdobył przynajmniej wicemistrzostwo konstruktorów.

Przyćmiony przez niego Vettel postanowił przenieść się na następny rok do Ferrari. Za byłego 4-krotnego mistrza świata zatrudniono kolejnego juniora z Toro Rosso, Daniiła Kwiata.

Sezon 2015 przyniósł kolejny regres formy Red Bulla. Renault nie usprawniło swojego silnika, zespół początkowo miał też problemy z bolidem, aczkolwiek poprawił go na półmetku rywalizacji.

Mimo tego, ekipa spadła o dwie kolejne pozycje w tabeli konstruktorów i zajęła już tylko 4. miejsce, bez żadnego zwycięstwa na koncie.

Na pocieszenie, Ricciardo oraz Kwiat razem stanęli na podium w GP Węgier, a potem Ricciardo finiszował jako drugi w nocnym GP Singapuru.

Team sfrustrowany jednostką napędową Renault, postanowił wymienić ją na sezon 2016, ale nie zdołał zdobyć żadnej innej i ostatecznie pozostał na motorze Francuzów. Tylko zmienił jego nazwę na Tag Heuer, zaczerpniętą od szwajcarskiego producenta zegarków, który został nowym sponsorem stajni.

Renault wracające do uczestnictwa w F1 jako fabryczny zespół już nie chciało mieć jakichkolwiek powiązań marketingowych z Czerwonymi Bykami. Dlatego też Red Bull jednocześnie stracił sponsoring tytularny marki Infiniti.

W 2016 roku zespół częściowo odbudował konkurencyjność, niewątpliwie w dużej mierze dzięki wyraźnym postępom Renault w pracach nad ulepszeniem swojego silnika.

Stajnia stopniowo prześcignęła Ferrari i jak dwa lata wcześniej została wicemistrzem konstruktorów. Mimo dalszej dominacji Mercedesa, po drodze zdołała wygrać dwa wyścigi - najpierw GP Hiszpanii, gdy Srebrne Strzały zderzyły się ze sobą i obie odpadły, a potem GP Malezji.

Autorem pierwszego zwycięstwa był ściągnięty z juniorskiej stajni Toro Rosso rewelacyjny, 18-letni Max Verstappen, który na torze Barcelona-Catalunya zadebiutował w seniorskim teamie Red Bulla, zastępując Daniiła Kwiata. Rosjanin został zmuszony zamienić się z Holendrem zespołami na resztę sezonu po kompromitującym wypadku w domowym GP Rosji.

Wcześniej Kwiat stanął na podium GP Chin. Ricciardo finiszował w czołowej trójce 8 razy, a Verstappen 7-krotnie.

Ricciardo - autor triumfu w Malezji - dodatkowo wywalczył pole position na ulicach Monako. Były to pierwsze wygrane kwalifikacje Red Bulla w erze hybrydowych jednostek napędowych V6 turbo.

Sezon 2017 był rozczarowaniem. Kolejna rewolucja techniczna w F1 miała pozwolić ekipie wrócić na szczyt, jednak jej bolid nowej generacji początkowo zdecydowanie odstawał od maszyn Mercedesa i Ferrari. Zwłaszcza w kwalifikacjach. Do tego dość często dochodziło do awarii. Głównie silnika.

Szczególnego pecha miał Verstappen, który odpadł łącznie aż z siedmiu GP. Aczkolwiek trzykrotnie kończył zawody przedwcześnie nie przez usterkę, a kolizję na pierwszym okrążeniu.

Z czasem samochód nabrał lepszej konkurencyjności - na tyle, że Verstappen w finałowej części sezonu wygrał zasłużenie dwa wyścigi. Wcześniej Ricciardo zwyciężył w sprzyjających okolicznościach szalone zawody w Baku.

Tak czy inaczej, stajnia musiała zadowolić się 3. miejscem w klasyfikacji konstruktorów. Natomiast Ricciardo i Verstappen wylądowali na pozycjach 5-6 w klasyfikacji kierowców.

We wrześniu ogłoszono, że od przyszłego roku zespół zacieśni partnerstwo z Aston Martinem. Brytyjski producent samochodów został sponsorem tytularnym teamu.

W roku 2018 ekipa dalej była trzecią siłą w stawce. Chociaż pod koniec nierzadko potrafiła zaatakować mocniejszych - Mercedesa i Ferrari.

Przez cały sezon udało jej się wygrać cztery wyścigi. Dwa zwycięstwa odniósł Ricciardo, dwa Verstappen.

Pierwszy z wymienionych dodatkowo dwukrotnie sięgnął po pole position. Z drugiej strony, zdobył zdecydowanie najmniej punktów spośród zawodników trzech najlepszych stajni. Prześladowały go bowiem awarie.

Verstappen natomiast miał szereg incydentów w pierwszych kilku GP (w tym wypadek z Ricciardo na ulicach Baku). Jednak zgromadził aż o 79 oczek więcej niż zespołowy kolega i zajął czwartą pozycję w klasyfikacji indywidualnej. Gdyby dołożył jeszcze 2 punkty, znalazłby się na podium generalki.

Holender mógł triumfować trzy razy, ale podczas GP Brazylii stracił prowadzenie w kuriozalnych okolicznościach - na skutek kolizji ze zdublowanym Estebanem Oconem, który próbował się oddublować.

Do sezonu 2019 zespół przystąpił odmieniony. Po pierwsze, z nowym dostawcą silników. Po wielu latach zakończył współpracę z Renault i dał szansę Hondzie. Po drugie, wystawił nowy skład kierowców. Verstappen został, ale odszedł Ricciardo. Na jego miejsce ściągnięto Pierre'a Gasly'ego.
Red Bull - podstawowe dane
Pełna nazwa zespołuAston Martin Red Bull Racing
Dostawca silników
Honda
Główny sponsorAston Martin
LokalizacjaMilton Keynes, Wielka Brytania
Pozycja w sezonie 20183. miejsce
Szef zespołu
Christian Horner
Dyrektor techniczny
Adrian Newey
Pierre Wache
Red Bull - kierowcy
Numer 33Max Verstappen
Numer 10Pierre Gasly
Red Bull - statystyki
Debiut
GP Australii 2005
Mistrzostwa konstruktorów4
Mistrzostwa kierowców4
Punkty4307,5
Wyścigi
265
Zwycięstwa59
Pierwsze pola startowe
60




Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Red Bull

Red Bull
korba 2014-02-02 12:15
Team Red Bul już zapisał się w historii F-1.
Red Bull
Fan Lotusa 2014-03-30 13:23
Założę się że pod koniec sezonu będzie powtórka z 2013. Trzymam kciuki za Vettela żeby pobił rekord Schumachera!!!