Raikkonen przegrywa z Alonso przez... Gerard Lopez zabrał głos

Kimi Raikkonen nie radzi sobie w Ferrari, ponieważ brakuje mu pozycji lidera zespołu.

To sugestia Gerarda Lopeza, szefa oraz właściciela Lotusa - poprzedniego teamu Fina.Raikkonen przez dwa sezony w Lotusie regularnie zdobywał podia i imponował jazdą, ale po powrocie do Ferrari poważnie obniżył loty. Zmagając się z czerwonym bolidem, najstarszy kierowca w stawce Formuły 1 z czterech pierwszych wyścigów sezonu 2014 wywiózł tylko 11 punktów i sensacyjnie jest poza czołową dziesiątką klasyfikacji generalnej.

Raikkonen dramatycznie odstaje od zespołowego partnera Fernando Alonso, co dla Lopeza podobnie jak dla wielu kibiców jest niespodzianką.

„Zdecydowanie". - powiedział Luksemburczyk. „Z nami to był mocny zawodnik, więc jego strata trochę mnie zaskakuje.

Gerard Lopez

„Jednak wiem także, jak dobry jest Fernando - wyobraź sobie, co by zrobił, gdyby w ostatnich latach jeździł Red Bullem".

Ścigając się u boku Alonso, Raikkonen może zapomnieć o skupianiu na sobie całego teamu jak robił to w Lotusie i Lopez podejrzewa, że właśnie dlatego 34-latek ma problemy. „Wiem jak dobry jest Alonso, ale wiem też, jak dobry jest Kimi". - kontynuował szef Lotusa.

„Zmienił zespół, a w jego przypadku wiele zależy od tego, co się dzieje wokół.

„U nas miał zawsze bardzo komfortową pozycję".

Dodał jednak: „Bądź co bądź oczywiście nie wiem dokładnie, dlaczego mu nie idzie".