Marco Mattiacci od dwóch miesięcy kierujący Ferrari, zyskał uznanie Kimiego Raikkonena tym, jak dąży do odbudowy pozycji włoskiego zespołu.
Mattiacci przejął od Stefano Domenicalego fotel szefa Scuderii przed kwietniowym GP Chin, nie mając żadnego doświadczenia w Formule 1. Początkowo był krytykowany za milczenie w mediach, ale potem zaczął chętniej udzielać wywiadów i nawet wskazał już jego zdaniem główne przyczyny rozczarowującej dyspozycji Ferrari przez ostatnie lata - niedostatek kreatywności oraz współpracy personelu ekipy. Raikkonen zdradził, że 43-latek jest bardzo aktywny za kulisami i pochwalił jego wysiłki. Wcześniej zrobił to drugi kierowca stajni Fernando Alonso.
„Każdy ma własną metodykę - Marco jest tutaj nadal nowy, kiedy zaczynał nie posiadał takiej wiedzy o F1 jak Stefano - ale to bardzo miły gość i naprawdę chce zmienić zespół, poznać ten sport". - tłumaczył Kimi.
„To dobre oznaki. Wykonuje dużo pracy, które ludzie z zewnątrz nie widzą i myślę, że bardzo dobrze mu idzie. „Jest dobrym współpracownikiem; po prostu jest inny niż Stefano.
„Ze Stefano byłem w dosyć bliskich stosunkach, lecz czasami przydaje się zmiana. Gdy przychodzi ktoś spoza F1, ma inne spojrzenie na wszystko, co może być korzystne.
„Póki co jest dobrze (z Mattiaccim) i spodziewam się, że może wykonać dla nas bardzo dobrą robotę". - podsumował Raikkonen.
Mattiacci przejął od Stefano Domenicalego fotel szefa Scuderii przed kwietniowym GP Chin, nie mając żadnego doświadczenia w Formule 1. Początkowo był krytykowany za milczenie w mediach, ale potem zaczął chętniej udzielać wywiadów i nawet wskazał już jego zdaniem główne przyczyny rozczarowującej dyspozycji Ferrari przez ostatnie lata - niedostatek kreatywności oraz współpracy personelu ekipy. Raikkonen zdradził, że 43-latek jest bardzo aktywny za kulisami i pochwalił jego wysiłki. Wcześniej zrobił to drugi kierowca stajni Fernando Alonso.
Marco Mattiacci
„Każdy ma własną metodykę - Marco jest tutaj nadal nowy, kiedy zaczynał nie posiadał takiej wiedzy o F1 jak Stefano - ale to bardzo miły gość i naprawdę chce zmienić zespół, poznać ten sport". - tłumaczył Kimi.
„To dobre oznaki. Wykonuje dużo pracy, które ludzie z zewnątrz nie widzą i myślę, że bardzo dobrze mu idzie. „Jest dobrym współpracownikiem; po prostu jest inny niż Stefano.
Kimi Raikkonen
Marco Mattiacci przy Kimim Raikkonenie„Ze Stefano byłem w dosyć bliskich stosunkach, lecz czasami przydaje się zmiana. Gdy przychodzi ktoś spoza F1, ma inne spojrzenie na wszystko, co może być korzystne.
„Póki co jest dobrze (z Mattiaccim) i spodziewam się, że może wykonać dla nas bardzo dobrą robotę". - podsumował Raikkonen.
źródło: autosport.com
Tapety Ferrari 
Tapety Maybach 
American Truck Simulator: Colorado oficjalnie zapowiedziane
Alpina B5 i D5 S: nowe BMW serii 5 z większą porcją mocy i stylu
Gaz-M20 Pobieda: zapomniany pierwowzór FSO Warszawy
Na Co Zwracać Uwagę, Kupując Pierwszy Motocykl?
Niezwykły triumf Kajetanowicza i Szczepaniaka, Polacy wygrywają Rajd Portugalii!
Porsche Boxster Spyder 
Corvette C6R GT2 
