Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Raikkonen: Zawiódł dyferencjał
Raikkonen: Zawiódł dyferencjał

Raikkonen: Zawiódł dyferencjał

2012-06-10 - G. Filiks     Tagi: Montreal, Raikkonen, Villeneuve, Grosjean, Lotus, Kanada
Kimi Raikkonen wyznał, że wczorajsze kwalifikacje zakończył nieoczekiwanie już po Q2, notując tylko 12. czas, ponieważ miał problemy z dyferencjałem. Mechanizm róznicowy szwankował w bolidzie Fina już podczas piątkowych treningów.

„Oczywiście brak awansu do Q3 jest rozczarowujący, ale mieliśmy pewne kłopoty z dyferencjałem, przez co samochód nie prowadził się tak, jak powinien". - wyjaśniał reprezentant Lotusa dziennikarzom. „Gdy stawka jest tak wyrównana, niedopasowane do kierowcy właściwości jezdne auta robią dużą różnicę".
Raikkonen: Zawiódł dyferencjałRaikkonen: Zawiódł dyferencjał
Raikkonen wierzy jednak w zrehabilitowanie się fanom zdecydowanie lepszym wyścigiem. "Iceman" rzeczywiście ma powody do optymizmu. Jakie? „Na treningach długie przejazdy szły nam bezproblemowo, mogę startować na twardszych oponach, a zapowiadana cieplejsza pogoda zdecydowanie będzie nam bardziej odpowiadać". - wymieniał.

„Liczą się niedzielne zawody. Zobaczymy, co zdołamy ugrać".
- dodał.
Raikkonen: Zawiódł dyferencjałRaikkonen: Zawiódł dyferencjał
Romain Grosjean za sterami drugiego Lotusa poradził sobie znacznie lepiej, wchodząc do finałowego segmentu kwalifikacji i notując w nim 7. rezultat. Francuz mimo wszystko ma mieszane uczucia, gdyż liczył na więcej. „Oczywiście chcieliśmy wypaść lepiej, ale to trudny tor, a spora zmiana warunków pogodowych nie ułatwiła zadania". - wyjaśniał.

„Wyższe temperatury na pewno nam sprzyjały, ale nie aż tak, jak oczekiwaliśmy. Bolid zdawał się być całkiem mocny, lecz nie wycisnąłem z niego wszystkiego na finałowym przejeździe. Szkoda. Tak czy inaczej, awans do Q3 to zawsze dobry wynik, a wyścig będzie długi. Nasz wóz obchodzi się z oponami dosyć łagodnie, co miejmy nadzieję zrobi różnicę. Gdy po raz ostatni ruszałem z 7. pola, dojechałem na podium. Obym to powtórzył!"
Na temat tegorocznych wyników ekipy Lotusa wypowiedział się także mistrz świata F1 sprzed 15 lat Jacques Villeneuve, komentujący GP Kanady dla brytyjskiej telewizji Sky Sports. Według niego czarno-złoty model E20 jest „niesamowity", a to, że jeszcze nie przeciął mety jako pierwszy, to wina wyłącznie zawodników w nim zasiadających. „Wsadź do tego auta Hamiltona, Alonso, czy Vettela, a byliby w stanie wygrać każdy wyścig". - przekonywał.Spytany, dlaczego w sezonie 2012 zwyciężały już McLaren, Ferrari, Mercedes, Red Bull i nawet Williams, a Lotus jeszcze nie, Raikkonen odparł: „Moim zdaniem brakuje nam jeszcze czegoś w kwalifikacjach. Oczywiście triumf jest zawsze celem, ale czasami lepiej powalczyć po prostu o dobre miejsce i zdobyć solidne punkty. Jeśli mamy wygrać, to wygramy".
Raikkonen: Zawiódł dyferencjałRaikkonen: Zawiódł dyferencjał



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Raikkonen: Zawiódł dyferencjał

Raikkonen: Zawiódł dyferencjał
iceman9 2012-06-10 14:43
Villeneuve gada bez pojęcia, w życiu ugrał fartem jeden tytuł i się wymądrza. Prawda jest taka że w tym sezonie żeby wygrać trzeba mieć dobrą strategię i więcej szczęścia niż umiejętności, bo Kimiemu umiejętności i talentu na pewno nie brakuje co nie raz pokazywał.
Raikkonen: Zawiódł dyferencjał
champ 2012-06-10 16:06
Villeneuve to frustrat rozmieniający się na drobne. Kibice (nawet ci w Kanadzie) już dawno o nim zapomnieli, więc aby się przypomnieć i zaistnieć w mediach gada te swoje głupoty. Żałosne.