Formuła 1 » Aktualności F1 » Grosjean: Zabrakło koordynacji czasowej, nie tempa

Grosjean: Zabrakło koordynacji czasowej, nie tempa
Romain Grosjean nie miał sobie nic do zarzucenia po zakończeniu mokrych kwalifikacji do GP Kanady już na pierwszym segmencie. Kierowca Lotusa wykręcił dopiero 19. czas, ale jak przekonuje nie pokazał swojej prawdziwej szybkości przed błąd taktyczny zespołu.
„Tempo było OK. Zjechałem po opony przejściowe, kiedy tor przesychał. Opuściłem boksy, pojawiły się żółte flagi, a następnie deszcz". - wyjaśniał Francuz, który na skutek kary cofnięcia o 10 pól za kolizję z GP Monako ruszy dzisiaj jako ostatni. „Nie jest miło, ale w niedzielę będzie nowy dzień. Wyścig będzie długi, zobaczymy różne taktyki, jest też gdzie wyprzedzać". Grosjean nie ukończył dwóch ostatnich zawodów i chociaż do dzisiejszych wystartuje za 21 kierowcami, wierzy że będzie mógł wreszcie zaliczyć dobry występ.
„Nie poszło mi trzy razy z rzędu, ale to nie znaczy, iż w niedzielę zostanę bez punktów". - powiedział.
Romain zaprzeczył dodatkowo, by obawiał się o swoją pozycję w Lotusie. „Dzisiaj nie popełniłem błędu, zabrakło koordynacji czasowej". - tłumaczył. „Do kwalifikacji weekend układał się dobrze. Dopóki wystrzegasz się poważnych błędów, jest w porządku".
Zespołowy partner Kimi Raikkonen też nie miał wczoraj powodów do radości. Fin, który walczy mistrzostwo, zajął tylko dziewiąte miejsce. Po karze za przewinienie w alei serwisowej ruszy dziesiąty. Słabszy występ "Iceman" argumentował niedopasowaniem bolidu Lotusa do deszczowej pogody.
Zobacz także: GP Kanady: Kary cofnięcia na starcie dla Raikkonena i Ricciardo »„Nie mogliśmy zmusić do pracy opon, a to mocno utrudnia zadanie". - powiedział. „Ale jest jak jest. Jeżeli w niedzielę będzie sucho, będzie nam łatwiej.
„Zwykle również jesteśmy bardziej konkurencyjni przy większym obciążeniu paliwem. Tak czy inaczej, dużo gorzej już być nie może. Zatem na pewno się poprawimy i zaliczymy dobre zawody".
„Tempo było OK. Zjechałem po opony przejściowe, kiedy tor przesychał. Opuściłem boksy, pojawiły się żółte flagi, a następnie deszcz". - wyjaśniał Francuz, który na skutek kary cofnięcia o 10 pól za kolizję z GP Monako ruszy dzisiaj jako ostatni. „Nie jest miło, ale w niedzielę będzie nowy dzień. Wyścig będzie długi, zobaczymy różne taktyki, jest też gdzie wyprzedzać". Grosjean nie ukończył dwóch ostatnich zawodów i chociaż do dzisiejszych wystartuje za 21 kierowcami, wierzy że będzie mógł wreszcie zaliczyć dobry występ.
„Nie poszło mi trzy razy z rzędu, ale to nie znaczy, iż w niedzielę zostanę bez punktów". - powiedział.
Romain zaprzeczył dodatkowo, by obawiał się o swoją pozycję w Lotusie. „Dzisiaj nie popełniłem błędu, zabrakło koordynacji czasowej". - tłumaczył. „Do kwalifikacji weekend układał się dobrze. Dopóki wystrzegasz się poważnych błędów, jest w porządku".
Zespołowy partner Kimi Raikkonen też nie miał wczoraj powodów do radości. Fin, który walczy mistrzostwo, zajął tylko dziewiąte miejsce. Po karze za przewinienie w alei serwisowej ruszy dziesiąty. Słabszy występ "Iceman" argumentował niedopasowaniem bolidu Lotusa do deszczowej pogody.
Zobacz także: GP Kanady: Kary cofnięcia na starcie dla Raikkonena i Ricciardo »
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Grosjean: Zabrakło koordynacji czasowej, nie tempa
Podobne: Grosjean: Zabrakło koordynacji czasowej, nie tempa




Podobne galerie: Grosjean: Zabrakło koordynacji czasowej, nie tempa



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus
Newsletter
Galerie zdjęć