Formuła 1 » Aktualności F1 » Raikkonen: To wszystko przez zakaz dotankowywania, nie opony Pirelli

Raikkonen: To wszystko przez zakaz dotankowywania, nie opony Pirelli
Według Kimiego Raikkonena wysoka nieprzewidywalność zmagań w Formule 1 to zasługa wcale nie opon Pirelli, a zakazu dotankowywania.
Dolewanie paliwa do baku bolidów w trakcie wyścigu przestało być dozwolone od sezonu 2010 - wtedy, gdy Raikkonen na okres dwóch lat porzucił królową sportów motorowych, postanawiając spróbować sił w rajdach. Gdy Fin wrócił do F1, spotkał spory chaos. Układ stawki zmienia się jak w kalejdoskopie, a opony jednego weekendu są trwałe i przewidywalne, by kolejnego przyprawiać kierowców o głęboką frustrację. Do tej pory za zamieszanie każdy obwiniał (bądź chwalił) Pirelli, którego ogumienie ma być zdecydowanie mniej wytrzymałe od produktu Bridgestone - poprzedniego dostawcy opon. Raikkonen rzucił na całą sprawę nowe światło.
„Nie sądzę, by Formuła Jeden zmieniła swą naturę przez Pirelli". - powiedział były mistrz świata rodzimej prasie. „To wszystko jest spowodowane ilością paliwa na pokładzie. Wątpię, byśmy mieli takie problemy z tymi oponami, gdybyśmy startowali do wyścigu zalani 50-60 kilogramami. Moim zdaniem Micheliny czy Bridgestony też by się szybko degradowały, gdybyśmy jeździli na nich z tak dużymi ilościami paliwa. „Ogumienie Pirelli jest dobre w kwalifikacjach: zapewnia dobrą przyczepność i ogólnie rzecz biorąc to dobre opony". - dodał. "Iceman".
Dolewanie paliwa do baku bolidów w trakcie wyścigu przestało być dozwolone od sezonu 2010 - wtedy, gdy Raikkonen na okres dwóch lat porzucił królową sportów motorowych, postanawiając spróbować sił w rajdach. Gdy Fin wrócił do F1, spotkał spory chaos. Układ stawki zmienia się jak w kalejdoskopie, a opony jednego weekendu są trwałe i przewidywalne, by kolejnego przyprawiać kierowców o głęboką frustrację. Do tej pory za zamieszanie każdy obwiniał (bądź chwalił) Pirelli, którego ogumienie ma być zdecydowanie mniej wytrzymałe od produktu Bridgestone - poprzedniego dostawcy opon. Raikkonen rzucił na całą sprawę nowe światło.
„Nie sądzę, by Formuła Jeden zmieniła swą naturę przez Pirelli". - powiedział były mistrz świata rodzimej prasie. „To wszystko jest spowodowane ilością paliwa na pokładzie. Wątpię, byśmy mieli takie problemy z tymi oponami, gdybyśmy startowali do wyścigu zalani 50-60 kilogramami. Moim zdaniem Micheliny czy Bridgestony też by się szybko degradowały, gdybyśmy jeździli na nich z tak dużymi ilościami paliwa. „Ogumienie Pirelli jest dobre w kwalifikacjach: zapewnia dobrą przyczepność i ogólnie rzecz biorąc to dobre opony". - dodał. "Iceman".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Raikkonen: To wszystko przez zakaz dotankowywania, nie opony Pirelli
Podobne: Raikkonen: To wszystko przez zakaz dotankowywania, nie opony Pirelli



Podobne galerie: Raikkonen: To wszystko przez zakaz dotankowywania, nie opony Pirelli

Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter