Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"
Kimi Raikkonen

Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"

2008-09-11 - W. Nogalski     Tagi: Monza, Ferrari, Raikkonen
Chociaż traci aktualnie aż 19 punktów do Lewisa Hamiltona, Kimi Raikkonen zapowiedział, że w dalszym ciągu myśli o obronie tytułu mistrzowskiego.

28-letni Fin po pechowym dla siebie Grand Prix Belgii spadł na czwartą pozycje w klasyfikacji kierowców, ale mimo to zapowiedział, że ma zamiar „walczyć do samego końca.” „Gdy jechałem do Belgii, miałem tylko jeden cel: zwycięstwo. Chciałem wygrać ten wyścig, ponieważ tylko dzięki niemu mogłem się utrzymać w walce o mistrzostwo”, powiedział.

„Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Dałem z siebie wszystko, ale mimo to, nic z tego nie wyszło. Takie rzeczy już się zdarzają - podobnie jest w innych spotach - na przykład w hokeju i motocrossie. Raz na wozie, raz pod wozem, ale mimo to nigdy nie można się poddawać.”

„Nie martwię się tym, co się wydarzyło i na pewno się nie poddam: będę walczył do samego końca. Punkty policzę po zakończeniu sezonu - wciąż mamy przed sobą pięć wyścigów. Moja aktualna sytuacja nie wygląda zbyt różowo, ale nie jestem facetem, który łatwo się poddaje.”
Raikkonen ma nadzieję, że Grand Prix Włoch będzie dla niego zdecydowanie bardziej udane.

„Monza to mekka włoskich tifosi i mam nadzieję, że w tym sezonie na trybunach zasiądzie także wielu Finów.”

„To najszybszy tor w kalendarzu i cieszę się, że znowu będziemy się na nim ścigać tym bardziej, że bolid w końcu prowadzi się tak, jak lubię.”

„Według mnie nasze Ferrari F2008 będzie bardzo konkurencyjne - po kwalifikacjach okaże się czy wystarczająco. Dam z siebie wszystko, aby wygrać dla zespołu i dla kibiców.”

„To dla Ferrari domowy wyścig i fantastycznie byłoby wygrać Grand Prix Włoch po raz pierwszy. Nie mam nic do stracenia, więc dam z siebie wszystko!”



źródło: Planet-F1.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
7

Komentarze do:

Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"

Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"
spiros 2008-09-11 13:06
Jakie jest prawdopodobienstwo, ze jak Raikkonen obroni tytuł to odejdzie z Ferrari?
Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"
Wisnia 2008-09-11 14:09
jakie jest prawdopodobieństwo, że jak Kubica wygra Monze to dostanie order od prezydenta?
Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"
kaszanka 2008-09-11 14:54
Tak, tak, skąd my to znamy? My też wierzymy, że dasz sobie (i nam) spokój z F1 i zwolnicz miejsce dla Roberto. W gadce to on zaczyna się robić mistrzem świata. Kiedyś to ust nie otworzył a teraz to co drugi dzień bredzi w amoku o mistrzostwie.
Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"
Kimi_SF 2008-09-11 15:55
kaszanka, idź lepiej spać. Chyba masz okres, bo ziejesz tu ostatnio jadem na lewo i prawo. A Kimi niech jeździ w SF jak najdłużej (ku rozpaczy wielu). Kubica jak ma trafić do Ferrari to i tak tam trafi.
Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"
Ola9595 2008-09-11 17:28
Wisnia- no pewnie i co jeszcze?? Nagrode Nobla??
szpyrus23
Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"
szpyrus23 2008-09-11 19:18
Moim zdaniem to nie jest łabędzi śpiew Kimiego. Ferrari jest szybkie i bardzo konkurencyjne a Lewis nie lubi kiedy robi się gorąco w stawce. Może nie sięgnie już po mistrzostwo, ale zakończy sezon z podniesioną głową.
Raikkonen: "Nie poddam się. Będę walczył do samego końca"
Bandi 2008-09-11 19:21
Mam tylko nadzieje, że to co mówi jest prawdą, a nie taką papką dla dziennikarzy. Oby nie wpadł przez te niepowodzenia w taką "niemoc sportową". Może nie jestem jego fanem (ani antyfanem), ale sam kierowca wydaje sie być ciekawą osobowością (hehe, Iceman : ) i życze mu, żeby jeszcze nie raz stanął na pudle.