Formuła 1 » Aktualności F1 » Raikkonen: Nie miałem szybkości na Red Bulle i Ferrari

Raikkonen: Nie miałem szybkości na Red Bulle i Ferrari
Kimi Raikkonen przekonuje, że zdobywając piąte miejsce podczas GP Korei osiągnął możliwie najlepszy wynik.
Jadąc usprawnionym w wydech Coanda oraz inne poprawki bolidem Lotusa Raikkonen finiszował na Yeongam za oboma kierowcami Red Bulla i Ferrari. Jak stwierdził, więcej ugrać nie mógł, bo jego maszyna mimo otrzymania szeregu nowych części odstaje tempem od aut dwóch pierwszych ekip klasyfikacji konstruktorów. „Piąta pozycja to mniej więcej ten obszar, gdzie powinniśmy się dzisiaj znaleźć". - powiedział Kimi. „Żółte flagi na początku, gdy walczyłem z Felipe (Massą) nie pomogły, ale i tak nie mieliśmy osiągów, by dorównać Red Bullom i Ferrari".
Finowi pozostała walka z Lewisem Hamiltonem, lecz reprezentanta McLarena też długo nie potrafił zwyciężyć - mimo pomocy DRS i faktu, że jego rywal jechał zepsutym wozem. „Straciłem za nim trochę czasu - głównie dlatego, że nowy wydech trochę pozbawia mocy, więc trudno było mi wyjść przed Lewisa". - tłumaczył Raikkonen. „Ale za parę treningów na pewno lepiej go zrozumiemy i poprawimy". Raikkonen utrzymał trzecią pozycję klasyfikacji generalnej, lecz cztery rundy przed końcem sezonu od nowego lidera Sebastiana Vettela dzieli go aż 48 punktów. "Iceman" zdaje sobie sprawę, że realnych szans zdobyć tytułu przy obecnej formie Lotusa już raczej nie ma, mimo to zamierza walczyć dalej.
„Strata do Sebastiana jest teraz dosyć duża, więc będzie bardzo ciężko go złapać, ale będziemy cisnąć z całych sił". - zapewnił.
Zespołowy partner Romain Grosjean po długotrwałej, zakończonej niepowodzeniem rywalizacji z Nico Hulkenbergiem przeciął metę GP Korei siódmy. Francuz, którego przed wyścigiem sędziowie ostrzegli, że jego kolejna kolizja poskutukuje zawieszeniem na więcej niż jedne zawody przyznał, iż bał się o swój występ - szczególnie w trakcie startu, gdy za plecami Kamui Kobayashi przeleciał przez samochody Jensona Buttona i Nico Rosberga.„Bez wątpienia było trochę nerwowo, ale w tym tygodniu dużo popracowaliśmy, by zrozumieć parę rzeczy i na pewno to pomogło". - tłumaczył Romain. „Start nie był najłatwiejszy; w trzecim zakręcie doszło za mną do kontaktu i musiałem zareagować, ale potem zawody przebiegały mi spokojnie. Opony z ostatniego zestawu natychmiast granulkowały, dlatego na finałowym przejeździe nie prezentowałem świetnego tempa. Może mogliśmy zdobyć jedno miejsce wyżej - po tak długiej walce z Nico teraz znam już chyba każdy szczegół bolidu Force India. Ale cieszę się ujrzeniem flagi w szachownicę po dobrym, czystym występie".
Jadąc usprawnionym w wydech Coanda oraz inne poprawki bolidem Lotusa Raikkonen finiszował na Yeongam za oboma kierowcami Red Bulla i Ferrari. Jak stwierdził, więcej ugrać nie mógł, bo jego maszyna mimo otrzymania szeregu nowych części odstaje tempem od aut dwóch pierwszych ekip klasyfikacji konstruktorów. „Piąta pozycja to mniej więcej ten obszar, gdzie powinniśmy się dzisiaj znaleźć". - powiedział Kimi. „Żółte flagi na początku, gdy walczyłem z Felipe (Massą) nie pomogły, ale i tak nie mieliśmy osiągów, by dorównać Red Bullom i Ferrari".
Finowi pozostała walka z Lewisem Hamiltonem, lecz reprezentanta McLarena też długo nie potrafił zwyciężyć - mimo pomocy DRS i faktu, że jego rywal jechał zepsutym wozem. „Straciłem za nim trochę czasu - głównie dlatego, że nowy wydech trochę pozbawia mocy, więc trudno było mi wyjść przed Lewisa". - tłumaczył Raikkonen. „Ale za parę treningów na pewno lepiej go zrozumiemy i poprawimy". Raikkonen utrzymał trzecią pozycję klasyfikacji generalnej, lecz cztery rundy przed końcem sezonu od nowego lidera Sebastiana Vettela dzieli go aż 48 punktów. "Iceman" zdaje sobie sprawę, że realnych szans zdobyć tytułu przy obecnej formie Lotusa już raczej nie ma, mimo to zamierza walczyć dalej.
„Strata do Sebastiana jest teraz dosyć duża, więc będzie bardzo ciężko go złapać, ale będziemy cisnąć z całych sił". - zapewnił.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Raikkonen: Nie miałem szybkości na Red Bulle i Ferrari
Podobne: Raikkonen: Nie miałem szybkości na Red Bulle i Ferrari




Podobne galerie: Raikkonen: Nie miałem szybkości na Red Bulle i Ferrari



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus
Galerie zdjęć


Newsletter