Formuła 1 » Aktualności F1 » Raikkonen: Lotus przyśpieszył

Po wywalczeniu piątego pola startowego do GP Korei Kimi Raikkonen przyznał, że na torze Yeongam jego bolid jest bardziej konkurencyjny. Najszybszemu Markowi Webberowi "Iceman" uległ w dzisiejszych kwalifikacjach tylko o niecałe 0.4 sekundy - od wakacyjnej przerwy tak małej straty do zdobywcy pole position Fin jeszcze nie zanotował. Podbudowany poprawą osiągów na pojedynczym okrążeniu wierzy, że jutro odkryje również lepsze tempo wyścigowe.
„Dobrze jest być wyżej". - powiedział Kimi. „Ostatnim razem mogliśmy zdobyć pozycję też gdzieś w tych rejonach, ale obróciłem bolid. To nam pomoże, będziemy mieć trochę łatwiej podczas zawodów. Piąte pole jest bezpieczniejszym i lepszym miejscem do rozpoczynania wyścigu.
„Pozytywem jest także to, iż nasz czas okrążenia odstaje mniej od rekordu, więc powinniśmy mieć większe szanse w wyścigu. Wcześniej traciliśmy więcej i wiedzieliśmy, że będzie bardzo ciężko. Teraz według mnie jest okazja zdobyć lepsze lokaty".
Wydawać by się mogło, że po niewyraźnych piątkowych treningach, działać zaczął wreszcie szereg usprawnień zawierający m. in. wydech Coanda, jakie Lotus przywiózł do Korei. Raikkonen sugerował jednak, że wzrost formy jest bardziej zasługą zwykłego dopieszczenia ustawień bolidu.
„Dzisiaj było po prostu lepiej ogólnie". - wyjaśniał. „Myślę, że wydech się nie zmienił od wczoraj".
Były mistrz świata jako jeden z kilku zawodników poprawił swój czas przy żółtych flagach spowodowanych awarią wozu Daniela Ricciardo w końcówce Q2. Zapewniał bądź co bądź, że jak nakazują przepisy zdjął nogę z gazu.„Odpuściłem w tamtym miejscu. To normalne. Potem na następnym okrążeniu mając używane opony przyśpieszyłem".
Romain Grosjean drugim Lotusem bez wydechu Coanda wywalczył siódme pole startowe.
Wydawać by się mogło, że po niewyraźnych piątkowych treningach, działać zaczął wreszcie szereg usprawnień zawierający m. in. wydech Coanda, jakie Lotus przywiózł do Korei. Raikkonen sugerował jednak, że wzrost formy jest bardziej zasługą zwykłego dopieszczenia ustawień bolidu.
Były mistrz świata jako jeden z kilku zawodników poprawił swój czas przy żółtych flagach spowodowanych awarią wozu Daniela Ricciardo w końcówce Q2. Zapewniał bądź co bądź, że jak nakazują przepisy zdjął nogę z gazu.„Odpuściłem w tamtym miejscu. To normalne. Potem na następnym okrążeniu mając używane opony przyśpieszyłem".
Romain Grosjean drugim Lotusem bez wydechu Coanda wywalczył siódme pole startowe.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Raikkonen: Lotus przyśpieszył
Podobne: Raikkonen: Lotus przyśpieszył




Podobne galerie: Raikkonen: Lotus przyśpieszył



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus
Newsletter
Galerie zdjęć