Formuła 1 » Aktualności F1 » Promotor Grand Prix Kanady kwestionuje model ekonomiczny F1

Promotor Grand Prix Kanady kwestionuje model ekonomiczny F1
2009-04-10 - P. Kątski Tagi: Montreal, FIA, Bernie Ecclestone
Promotor Grand Prix Kanady Normand Legault, w wywiadzie dla La Presse stwierdził, że model ekonomiczny Formuły 1 nie ma szans na przetrwanie w realnym świecie.
Według Legaulta roczny zysk właścicieli praw do F1 wynosi 300 milionów USD kapitału plus 240 milionów odsetek. Aby pokryć tak niewyobrażalną kwotę organizatorzy, Grand Prix są zmuszeni uiszczać opłaty rzędu 50 milionów dolarów za jeden wyścig w roku. "Z opłatami tego rzędu, takie przedsięwzięcie nigdy nie będzie się opłacalne" - argumentował Legault.
"Organizatorzy Grand Prix tracą rocznie około 40 milionów dolarów. Jak długo będą mogli płacić tak wysokie haracze?"
"Już w tym momencie widać, że ten domek z kart wali się. Francuzi nie chcą u siebie Formuły 1. Oba niemieckie tory są w poważnych tarapatach. Nawet Chińczycy zastanawiają się czy jest sens organizowania zawodów po sezonie 2010."
"Bernie próbuje przenieść część wyścigów do Azji, ale równie dobrze mógłby próbować założyć drużynę hokeja w Los Angeles."
"W Montrealu podczas piątkowych treningów na trybunach zasiadało więcej widzów niż na innych torach podczas wyścigów. Zaznaczam, że byli to cywile, a nie wojskowi przebrani w cywilne ubrania jak to ma miejsce na niektórych Grand Prix."
Legault przyznał, że rząd Kanady zarzucił plany starania się o przywrócenie wyścigu ze względu na znaki zapytania, których pojawia się coraz więcej jeśli chodzi o przyszłość F1.
"Podpisujesz kontrakt na 5 lat i tak naprawdę co dostajesz w zamian? Kota w worku. Co zrobi Bernie jeśli z tego sportu odejdą Hamilton, Massa czy Kubica?" - pytał się Legault.
Były promotor wyraził się przychylnie jeśli chodzi o plany FOTA zerwania stosunków z FIA i założenia własnej serii wyścigowej, z tymi samymi drużynami i kierowcami.
"To jest jakieś wyjście z tej chorej sytuacji, ale póki co nie wiadomo jeszcze czy zespoły zdecydują się na ten krok."
Według Legaulta roczny zysk właścicieli praw do F1 wynosi 300 milionów USD kapitału plus 240 milionów odsetek. Aby pokryć tak niewyobrażalną kwotę organizatorzy, Grand Prix są zmuszeni uiszczać opłaty rzędu 50 milionów dolarów za jeden wyścig w roku. "Z opłatami tego rzędu, takie przedsięwzięcie nigdy nie będzie się opłacalne" - argumentował Legault.
"Organizatorzy Grand Prix tracą rocznie około 40 milionów dolarów. Jak długo będą mogli płacić tak wysokie haracze?"
"Już w tym momencie widać, że ten domek z kart wali się. Francuzi nie chcą u siebie Formuły 1. Oba niemieckie tory są w poważnych tarapatach. Nawet Chińczycy zastanawiają się czy jest sens organizowania zawodów po sezonie 2010."
"Bernie próbuje przenieść część wyścigów do Azji, ale równie dobrze mógłby próbować założyć drużynę hokeja w Los Angeles."
"W Montrealu podczas piątkowych treningów na trybunach zasiadało więcej widzów niż na innych torach podczas wyścigów. Zaznaczam, że byli to cywile, a nie wojskowi przebrani w cywilne ubrania jak to ma miejsce na niektórych Grand Prix."
"Podpisujesz kontrakt na 5 lat i tak naprawdę co dostajesz w zamian? Kota w worku. Co zrobi Bernie jeśli z tego sportu odejdą Hamilton, Massa czy Kubica?" - pytał się Legault.
Były promotor wyraził się przychylnie jeśli chodzi o plany FOTA zerwania stosunków z FIA i założenia własnej serii wyścigowej, z tymi samymi drużynami i kierowcami.
"To jest jakieś wyjście z tej chorej sytuacji, ale póki co nie wiadomo jeszcze czy zespoły zdecydują się na ten krok."
źródło: f1-live.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Promotor Grand Prix Kanady kwestionuje model ekonomiczny F1
Podobne: Promotor Grand Prix Kanady kwestionuje model ekonomiczny F1




Podobne galerie: Promotor Grand Prix Kanady kwestionuje model ekonomiczny F1



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter