Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Prokuratura obejrzała film z wypadku Schumachera. Są wnioski
Prokuratura obejrzała film z wypadku Schumachera. Są wnioski

Prokuratura obejrzała film z wypadku Schumachera. Są wnioski

2014-01-08 - G. Filiks     Tagi: Schumacher
Francuscy śledczy prześledzili materiał wideo z wypadku Michaela Schumachera na nartach w Meribel, nagrany przez kamerę przymocowaną do kasku byłego 7-krotnego mistrza świata Formuły 1.
Prokuratura obejrzała film z wypadku Schumachera. Są wnioskiProkuratura obejrzała film z wypadku Schumachera. Są wnioski
Podczas specjalnej konferencji prasowej, prokuratura kraju znad Sekwany bagatelizowała kwestię prędkości, z jaką szusował Schumacher, potwierdziła natomiast, że opuścił wyznaczoną trasę, choć tylko o kilka metrów. Wypadek spowodowało najechanie nartą na wystającą ze śniegu skałę. "Schumi" wyleciał w powietrze i spadając uderzył głową o kamień. Po 10 dniach, jego stan wciąż jest krytyczny.
Prokuratura obejrzała film z wypadku Schumachera. Są wnioskiProkuratura obejrzała film z wypadku Schumachera. Są wnioski
„Jeszcze będziemy studiować film z najlepiej wykwalifikowanymi ekspertami. Jest bardzo czytelny". - powiedział prokurator Patrick Quincy. „Jeżeli będzie trzeba, podamy konkretnie, z jaką prędkością poruszał się Pan Schumacher. Ale prękość nie jest dla nas szczególnie ważnym aspektem, nie będzie też odgrywała dużej roli przy końcowych ustaleniach".
Śledczy Stephane Bozon wyjaśniał: „Patrząc na nagranie, Pan Schumacher był bardzo dobrym narciarzem.

„Zboczył z trasy, a kiedy to zrobił, zaczął szusować, by trochę zwolnić. Nie możemy wskazać konkretnie, z jaką prędkością podążał, ale to była prędkość bardzo dobrego narciarza, na całkiem trudnym terenie".

Quincy dodał: „Wjechał pomiędzy czerwoną i niebieską trasę. Bez dwóch zdań jest bardzo dobrym narciarzem, ale jedna jego narta uderzyła w wystający głaz. Ta skała znajdowała się osiem metrów od trasy. Pan Schumacher upadł do przodu i leżał dziewięć metrów od trasy".

Potwierdzono, że poza analizą nagrania wideo, policja jeszcze przesłuchała świadków incydentu. Przeprowadzono także rekonstrukcję zdarzeń. Nie ma żadnych przesłanek, by narta mogła puścić przed wypadkiem.

„Obie narty były w idealnym stanie". - oznajmił Bozon. „Nie są przyczyną zdarzenia. Choć pod spodem znaleźliśmy zarysowania udowadniające, że Pan Schumacher faktycznie najechał na skałę".

Pojawiły się podejrzenia o słabe oznakowanie tras w Meribel, lecz Quincy oddalił te spekulacje.

„Stoki były oznaczone bardzo dobrze. Każdy narciarz mógł zobaczyć, gdzie się kończy trasa, by nie wjechać na niebezpieczny teren". - podkreślał.

Śledczy spytani, czy Schumacher był zbyt nieostrożny, zbyli dziennikarzy.



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Prokuratura obejrzała film z wypadku Schumachera. Są wnioski